Kiedyś, już dość dawno temu dostałam w prezencie konfiturę cytrynową. Tak sobie stała i stała w szafce z innymi słoiczkami o różnorakiej zawartości i jakoś 2-3 tygodnie temu, kiedy zrobiło się chłodniej i przyszedł mój doroczny sezon na wypijanie litrów herbaty - pomyślałam, że spróbuję. Szybko stwierdziłam, iż konfitura nie przetrwa dłużej niż do końca tygodnia, bo kompletnie uzależnia i że muszę wyprodukować jej domowy zapas, bo przecież idzie zima. Proces jej tworzenia jest prosty, aczkolwiek dość długi, ale warto czekać na efekt!
Konfitura cytrynowa z limonką i cynamonem
Drukuj przepisSkładniki
- 4-5 dużych cytryn z cienką skórką (ok 650g)
- 1 duża limonka
- 600 ml wody
- 500 g cukru trzcinowego
- 100 g miodu
- 2 laski cynamonu + 2 łyżeczki cynamonu
Przgotowanie
Cytryny wkładamy do miski lub dużego garnka i sparzamy wrzątkiem, następnie za pomocą szczoteczki każdą dokładnie szorujemy.
Wylewamy wodę, nalewamy nowej, zimnej i odstawiamy na 24 godziny.
Po upływie tego czasu po raz kolejny zmieniamy wodę i gotujemy cytryny około 30 minut, po czym wylewamy wodę, znów wlewamy świeżej i przez kolejną dobę moczymy.
Następnie w sporym garnku gotujemy wodę, dodajemy cukier oraz miód i co jakiś czas mieszając gotujemy na średnim ogniu kilka minut krojąc w międzyczasie cytryny i limonkę w kostkę.
Pokrojone owoce wraz z miąższem (oczyszczonym z pestek) wrzucamy do gotującej się wody wraz z cynamonem i gotujemy na małym ogniu aż konfitura zacznie gęstnieć a skórki zrobią się szkliste i wyraźnie miękkie.
Gotowy wyrób przelewamy do słoiczków, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem na kilak godzin.
Konfitura na początku jest dość rzadka, ale potem gęstnieje choć nie uzyskuje konsystencji np dżemu.
12 komentarzy
gin
30 października 2013 o 21:03Ależ to musi być pyszne! Oj, chyba sobie taką zrobię… 🙂
teenager ;)
31 października 2013 o 04:16świetna! nutka kwaskowości i do tego cynamon 🙂 może sama spróbuję, bo czuję że na pewno będzie pyszna 🙂
monika mimo-za
31 października 2013 o 05:49Na słowo "cytryna" już mi pracują ślinianki. A jak połączyć to z miodem i cynamonem dołącza wyobraźnia. Nie psują wątroby, powiadasz?:)
ettminutt
31 października 2013 o 11:25super połączenie smaków… już sobie wyobrażam tę konfiturę na naleśnikach ;3
Ania Gadula
31 października 2013 o 18:13Wlasnie zaczelam proces tworzenia tego cuda!
Kinga Kornacka
1 listopada 2013 o 18:32Może i pracochłonne, ale po samodzielnym zrobieniu takiej konfitury musi ona smakować jeszcze lepiej 😉
Ania Gadula
2 listopada 2013 o 11:50Ile wody nalezy zagotować przed wrzuceniem pokrojonych cytry? I ile sloiczkow wyszlo Pani z tej ilosci?
Agata
2 listopada 2013 o 20:21Tak jak w przepisie – 600 ml 🙂
Mnie wyszły 4 spore słoiczki.
Gosia Polanowska
4 grudnia 2013 o 14:07Czy cynamon należy zetrzeć przed włożeniem go do wody?
Agata
4 grudnia 2013 o 15:22Dodajemy całe laski cynamonu oraz dwie łyżeczki sproszkowanego – na końcu usuwamy laski przed przelaniem do słoików 🙂
Anonimowy
22 kwietnia 2014 o 09:55Ile kalorii ma jedna łyżeczka, a ile jedna łyżka ? Próbowałam obliczyć,ale nie wiem czy dobrze mi wyszło :/
Kreatornia Zmian
30 października 2014 o 14:20Zakochałam się w tym przepisie 🙂
Daria