Bez glutenu/ Obiady

Komosa z fetą, granatem i kolendrą – #lunchbox 1

Często spotykam się z tym, że osoby jedzące swoje obiady w pracy nie chcą mieć w nich mięsa, ponieważ nie są w stanie zjeść takiego posiłku na zimno. Ja nie mam takiego problemu, uwielbiam wszystkie mixy z kawałkami kurczaka, nawet prosto z lodówki, ale rozumiem oczywiście, że dla niektórych to nie do przyjęcia, więc dziś mam dla Was proste danie, idealne do pudełka, smaczne i na zimno i na ciepło! Postaram się w miarę regularnie poprowadzić serię #lunchbox, która mam nadzieję skutecznie wyprze nadmiar kanapeczek z Waszej diety. Przepis jest jak zwykle uniwersalny, użyjcie tych warzyw, które akurat macie w lodówce, część możecie dodać na surowo, aby danie było bardziej bogate w witaminy! 

Komosa z fetą, granatem i kolendrą

Drukuj przepis
Porcje: przepis na jedną porcję, która dostarcza średnio:

Wartości odżywcze

  • 313 Kalorie
  • 40g Węglowodany
  • 10,5g Tłuszcze
  • 14g Białko

Składniki

  • 40 g komosy ryżowej
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1/2 żółtej papryki
  • 5 cm kawałek cukinii
  • 1/2 małego granatu (40g owoców)
  • garść szczypiorku
  • łyżka posiekanej kolendry
  • 30 g sera feta
  • łyżeczka oleju rzepakowego
  • sól, świeżo zmielony pieprz lub płatki chili

Przgotowanie

1

Komosę gotujemy w lekko osolonej wodzie, odcedzamy na sitku.

2

Cukinię i papryki kroimy w kostkę, wrzucamy na rozgrzaną, lekko natłuszczoną patelnię, doprawiamy szczyptą soli, świeżo zmielonym pieprzem (ja użyłam mielonych płatków chili) i dusimy pod przykryciem co jakiś czas mieszając.

3

1/2 ilości papryki możemy zostawić na surowo.

4

Przygotowaną komosę łączymy z warzywami, posiekaną kolendrą, szczypiorkiem, pokruszoną fetą i ziarenkami granatu.

fit lunchbox
 
Komosa ryżowa (więcej inspiracji z tym składnikiem znajdziecie tutaj!) jest moim zdaniem idealnym dodatkiem do obiadu/lunchu, dla osób, które czują się po węglowodanach ciężko czy sennie.
Co więcej – jest to zboże bezglutenowe, bardzo wartościowe i wysokobiałkowe!
Koniecznie dodawajcie ją częsciej do swoich posiłków 🙂
—–

Może Ci się spodobać również

2 komentarze

  • Odpowiedz
    Kinga
    22 listopada 2017 o 05:49

    Świetny pomysł! 🙂

  • Odpowiedz
    Magdalena Magdziarz
    23 listopada 2017 o 10:29

    Czekam na więcej 🙂 co prawda nie wychodzę teraz za często w porze obiadowej poza dom, ale przy córce czasem ciężko mi ugotować na bieżąco. Szukam inspiracji na posiłki robione dzień przed, żebym nie musiała się zadowalać resztkami jej jedzenia lub kanapką.

  • Napisz komentarz