Wegańskie/ Zupy

Lekki krem z pieczonych jabłek i selera

Postanowiłam, że odświeżę nieco zakładkę "zupy". Nigdy nie jadłam kremu z selera i jabłek, ale jakoś tak grało mi w głowie to połączenie, więc stwierdziłam, że spróbuję i podbiję smak całości wcześniejszym pieczeniem warzyw. Z przykrością stwierdzam, że Ci, którzy nie przepadają za kremami nie mają ze mną lekko.  Jestem zbyt leniwa na inną formę zup i niestety daleko mi do filmowego siekania warzyw na równą kosteczkę, więc możliwość wrzucania koślawych kawałków i zblendowania wszystkiego na gładko jest zbawienna 🙂 Dzisiejsza propozycja to na prawdę lekkie danie, nie dodawałam nawet ziemniaków, których tak bardzo się boicie, a dla lepszej konsystencji dorzuciłam dosłownie łyżkę soczewicy. Zupa sama w sobie jest oczywiście wegańska, więc roślinożercy pomijają jogurt i też wcinają!

Lekki krem z pieczonych jabłek i selera

Drukuj przepis
Porcje: przepis na 2 małe porcje zupy po ok. 350 ml, 1 porcja dostarcza:

Wartości odżywcze

  • 155 Kalorie
  • 29g Węglowodany
  • 4,5g Tłuszcze
  • 6,6g Białko

Składniki

  • 450 ml wody
  • 1 duże jabłko (200g)
  • kawałek selera (200g)
  • 2 szalotki (same cebulki)
  • 15 g czerwonej soczewicy
  • 2-3 listki laurowe
  • garść świeżej bazylii
  • łyżka soku z limonki
  • sól (ok 1/2 łyżeczki), pieprz do smaku 
  • 2 łyżki jogurtu
  • łyżka (15g) pestek dyni

Przgotowanie

1

Seler obieramy, kroimy w grube plastry.

2

Jabłko kroimy w ćwiartki, szalotki na połówki, wszystko razem układamy na blaszce z papierem do pieczenia, na wierzch nakładamy 3 listki laurowe i całość wkładamy do nagrzanego do 200'C piekarnika. Pieczemy około 25 minut.

3

W rondelku gotujemy wodę, dodajemy opłukaną soczewicę, upieczone warzywa (oraz jeden listek laurowy) i całość pozostawiamy na wolnym ogniu jeszcze około 10 minut.

4

Zupę doprawiamy solą, pieprzem (na początku nie za dużo, lepiej doprawić po zmiksowaniu), sokiem z limonki i dodajemy bazylię, blendujemy na gładki krem.

5

Danie podajemy z odrobiną jogurtu i prażonymi na suchej patelni pestkami dyni.

Krem z selera i jabłka
Jak zwykle zupę wyjadam na zimno po zrobieniu zdjęć.. całkiem smaczna, nadałaby się na chłodnik 😉

 

Może Ci się spodobać również

2 komentarze

  • Odpowiedz
    Kinga
    25 marca 2017 o 15:04

    Świetny pomysł! 🙂

  • Odpowiedz
    Aga
    15 kwietnia 2017 o 16:49

    Świetny przepis 🙂 Czy także jak my filtrujesz wodę na której gotujesz zupki?

  • Napisz komentarz