Prawiehummus z batatem był zdecydowanie najczęstszym daniem goszczącym w moim menu podczas roślinnego wyzwania. Pastę przygotowuje się raz dwa, a w towarzystwie warzywnych słupków jest idealnym rozwiązaniem na wieczorne chrupanie przed telewizorem. Kocham właściwie wszystkie pasty świata, tak samo jak musy, kremy i inne paciaje jak to mawia mój maż, właściwie moja dieta mogłaby być w całości papkowata 🙂 Klasyczny hummus również jest przeze mnie bardzo lubiany, ale wygrywa wersja o nieco lżejszej konsystencji i słodkawym smaku batata oraz dyni. A Wy - lubicie pasty? 🙂
Lekki
Drukuj przepisSkładniki
- 120 g ugotowanej ciecierzycy
- 40 g zalewy z ciecierzycy lub wody
- 80 g batatów
- 50 g dyni hokkaido lub piżmowej
- 1 łyżeczka tahini (8g)
- 1 średni ząbek czosnku
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- pół łyżeczki zaataru
- łyżeczka oliwy
- 1/4 łyżeczki soli
- pieprz do smaku
Przgotowanie
Kawałki batata oraz dyni gotujemy do miękkości (jeśli pokroimy je w podobnej wielkości kawałki to gotują się mniej więcej tyle samo, więc można wrzucić je do jednego rondelka).
Do kubka lub kielicha blendera wkładamy ciecierzyce, dodajemy wodę/zalewę, następnie wciskamy sok z cytryny, czosnek, doprawiamy zaatarem, solą, pieprzem i tahini (możemy również użyć 8g podprażonego sezamu).
Do składników dodajemy ugotowane i odcedzone (najlepiej zostawić 5-10 min na sitku aby ociekły) warzywa i całość blendujemy na gładką pastę. Podajemy z odrobiną oliwy słupkami warzyw.
2 komentarze
Ada J
29 października 2016 o 20:47Słodkawa wersja hummusu jak najbardziej do mnie przemawia! Zdrowo, szybko i smacznie, to rozumiem 🙂
Kinga
30 października 2016 o 07:18Smacznie 🙂