Gdzieś z tyłu szafki schowały mi się nasiona chia. Odnalazłam je 3 dni temu i od tamtej pory goszczą u mnie na śniadaniu w towarzystwie owoców i.. no właśnie - komosy ryżowej! Biorąc pod uwagę "fakturę" komosy, wydawało mi się, że będzie to z ziarenkami chia połączenie idealne i nie myliłam się - te dwa składniki w towarzystwie mleka nie potrzebują nawet dodatkowych ulepszeń, więc dzisiejszy przepis będzie bardzo prosty. Oczywiście zamiast mleka krowiego możecie użyć roślinnego - z mango na pewno idealnie współgrać będzie mleczko kokosowe, ale wymieszałabym je pół na pół z wodą, aby deser nie był zbyt tłusty.
Pudding chia z komosą i musem mango
Drukuj przepisSkładniki
- 15 g nasion chia
- 30 g białej komosy ryżowej
- 100 ml mleka (u mnie krowie, 2%)
- 1 małe mango (140g)
- 2 łyżki serka wiejskiego, lekkiego
- kilka jeżyn lub malin
Przgotowanie
Wieczorem, dzień przed przygotowaniem puddingu zalewamy nasiona mlekiem i dokładnie mieszamy (jeżeli jest taka możliwość to warto przemieszać je raz jeszcze po około 1-2 godzinach, aby się nie skleiły podczas pęcznienia).
Rano komosę ryżową płuczemy na sitku i gotujemy w lekko osolonej wodzie, odcedzamy.
Ugotowaną komosę łączymy z napęczniałymi chia w mleku, mieszamy, przelewamy do miseczki.
Kawałki mango blendujemy na mus, który przelewamy do miseczki jako kolejną warstwę, następnie na nakładamy odrobinę serka wiejskiego (alternatywnie gęsty jogurt).
Na samym wierzchu układamy świeże owoce, kwaskowe - tak aby przełamać smak słodkiego mango.
12 komentarzy
Celiak w podróży
9 sierpnia 2016 o 19:51Ładnie wygląda 🙂 desery z quinoą są boskie 😉
Kinga
10 sierpnia 2016 o 05:21Smacznie 🙂
Kasia Sarna
10 sierpnia 2016 o 08:18pyszny pomysł na deser 🙂
AEG
10 sierpnia 2016 o 09:04To niesamowite jak chia szybko zadomowiła się w naszych kuchniach. Jeszcze kilka lat temu nikt praktycznie nie słyszał o tym prdukcie. Teraz gości chyba w każdej lodówce 🙂
Ada J
10 sierpnia 2016 o 12:55Próbowałam już połączenia chia i komosy ryżowej, również mnie nie zawiodło 🙂 Dzięki mango, ten deser jest jeszcze bardziej ,,egzotyczny" Z pewnością szybciej wybrałabym taki smakołyk od kupnych słodyczy. Czekam na przepis na tartę 😉
Medevac
10 sierpnia 2016 o 15:02Wygląda przepysznie!
Akat Folia
10 sierpnia 2016 o 20:10Mmm, pycha!
Agd
11 sierpnia 2016 o 19:04Świetnie wygląda!
Justyna Partyka
14 sierpnia 2016 o 06:46Świetnie wygląda a jeszcze lepiej smakuje, mówię Wam pychota!!!
Aleksandra
14 sierpnia 2016 o 20:28Przepysznie wygląda! Dopóki nie spróbowałam deseru z chia nie rozumiałam jej fenomenu i dlaczego w ostatnim czasie stała się tak bardzo popularna. Teraz wiem, że takie desery smakują wyśmienicie 🙂
IBG
17 sierpnia 2016 o 12:33Wygląda nieziemsko 🙂 Uwielbiam puddingi z nasion chia, ale muszę przyznać, że nigdy nie łączyłam ich z komosą 🙂
Pitou
9 października 2016 o 09:09Najlepsze śniadanie, bo wygląda i smakuje jak deser. Nie użyłam serka wiejskiego, w zamian dosypałam trochę zarodków pszennych 😉