Podsłuchałam dziś na warsztatach, że najpopularniejszym obecnie warzywem (poza dzielnymi ziemniakami oczywiście) jest jarmuż, który w ostatnich latach robi furorę, zaraz potem burak (akurat się wstrzeliłam!), a kolejnego miejsca nie dosłyszałam. Już wczoraj zrobiłam trzeci koktajl ze swojego wyzwania, właśnie z jarmużem, ponieważ dziś gotowałam w stolicy z innymi blogerami i wiedziałam, że nie dam rady zrobić żadnych zdjęć, a trzeba dotrzymać danego Wam słowa! Poniższa propozycja jest troszkę bardziej czasochłonna, ale za to nie wymaga udziału wyciskanych soków, no poza cytryną i pomarańczką, ale to każdy może zrobić w warunkach domowych. No i tym razem bez banana, chociaż ciężko było mi się z nim rozstać 🙂
Koktajl jarmużowy z daktylami i kiwi
Drukuj przepisSkładniki
- 150 ml zielonej herbaty
- 100 ml soku z cytrusów (ja wycisnęłam z pomarańczy, ale może być np. grejpfrut)
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- 1 małe kiwi
- 10 g siemienia lnianego
- 20 g suszonych daktyli
- 2 garści jarmużu
Przgotowanie
W kubku zaparzamy zieloną herbatę lub ziołową np. czystek.
Do ciepłej herbaty wrzucamy daktyle oraz siemię lniane, odstawiamy na 30 minut.
Po upływie pół godziny całą zawartość kubka wlewamy do blendera, dodajemy posiekany jarmuż, soki z cytryny oraz pomarańczy, kiwi i blendujemy całość na jednolity koktajl.
Jarmuż jest dużo twardszy niż szpinak czy np. roszponka, więc wymaga dłuższego czasu blendowania.
3 komentarze
Złota Orchidea
16 marca 2016 o 15:32Mega <3 samo zdrowie 😉
Zarina
16 marca 2016 o 21:16A ja lubie dojrzala gruszke kiwi pol szklanki soku z pomaranczy i jarmuz. A jak mam smaka na slodkosci to dorzucam banana 😊
Grażyna
17 marca 2016 o 12:04Ale smacznie wyglądają te koktajle!