Ostatnio jestem jakoś mało mięsna, twarożek wrócił do łask. Może to z braku czasu? Może dlatego, że mięso trzeba rozmrozić, a twarożek czeka w lodówce? Tak, to na pewno to. Naleśniki smażone dla całej rodziny zabierają trochę czasu, ale gdy robię je tylko dla siebie to zdecydowanie jedno z szybszych dań, które szykuję gdy nagle okazuje się, że pora obiadowa już dawno minęła, a ja wciąż pracuje siedząc w piżamie (największy plus pracy w domu) i właściwie nic nie ma w lodówce ("nic" nie obejmuje jajek - jajka są zawsze!). Ty razem do ciasta naleśnikowego dorzuciłam coś "chrupiącego", a mianowicie siemię lniane, wyszło bardzo smacznie, a tłuszcz z siemienia jest jak zwykle mile widziany. Co do farszu - chyba nie muszę nikogo przekonywać do połączenia twarogu, suszonych pomidorów i bazylii 🙂
Naleśniki razowe z bazyliowym twarożkiem
Drukuj przepisWartości odżywcze
- 420 Kalorie
- 33g Węglowodany
- 13g Tłuszcze
- 40g Białko
Składniki
- Ciasto naleśnikowe
- 120 ml wody
- 1 jajko
- 30 g mąki razowej orkiszowej lub pszennej
- 10 g siemienia lnianego
- 1 łyżeczka oregano
- szczypta soli
- Twarożek
- 120 g chudego twarogu
- 80 g jogurtu naturalnego
- garstka świeżej bazylii
- 2 suszone pomidory z oleju, odsączone
- 1 ząbek czosnku
- 1/3 łyżeczki ziołowego pieprzu
- 1/3 łyżeczki soli
Przgotowanie
Do kubka wsypujemy siemię lniane, wlewamy wrzątek, mieszamy i zostawiamy na 10 minut.
Po ponownym rozmieszaniu siemienia dodajemy mąkę, jajko, oregano i sól, całość dobrze roztrzepujemy i na dobrze (!) rozgrzanej patelni (najlepiej przy pomocy pędzelka delikatnie ją natłuścić) smażymy dwa spore naleśniki.
Jogurt blendujemy z pokrojonym czosnkiem i listkami bazylii (można też posiekać bazylię, zmiażdżyć czosnek i wszystko po prostu wymieszać), przygotowany mix wlewamy do miseczki z twarogiem, doprawiamy solą, pieprzem i dokładnie mieszamy, na końcu dodajemy pokrojone, suszone pomidory.
Twarożek nakładamy na naleśniki i zawijamy w rulon.
Ja jak zwykle zjadłam je zimne po „mini sesji zdjęciowej”, więc potwierdzam, że są również pyszne, a więc spokojnie możecie je zabrać ze sobą w pudełku do pracy czy szkoły 🙂ps. Pamiętajcie o konkursie! > KLIK
21 komentarzy
Magdalena Półtorak
4 listopada 2015 o 07:53Ja bazylię toleruję tylko w pizzy, sosach typu spaghetti i pesto, ale do naleśników? Chętnie przetestuję 🙂
Rękodzieło-art Wioleta Śnietka
4 listopada 2015 o 08:54zjadłabym takie dzisiaj!
Ania Mii - CulinaryIsland
4 listopada 2015 o 10:00Super pomysł – zwłaszcza, że można zabrać na wynos – super 🙂
Naturastore z serca natury
4 listopada 2015 o 12:55wyglądają obłędnie i smakowicie!
Healthy Life Connoisseur
4 listopada 2015 o 17:09Muszę to zrobić!
Ms
4 listopada 2015 o 20:55składniki są własnie na te 2 naleśniki?:)
Magda
6 listopada 2015 o 14:48Pychoty! I co trzeba przyznać, bardzo szybkie danie. 🙂
Przełom
6 listopada 2015 o 15:40Ciekawe jak to smakuje. Bazylia w nadzieniu naleśników to naprawdę nietypowy pomysł:)
Anonimowy
9 listopada 2015 o 12:53Czym proponowałabyś zastąpić suszone pomidory?:>
Kernau
12 listopada 2015 o 08:16No i trzeba spróbować takie pyszności. NO bo jak by inaczej?? I to juz dzisiaj 🙂
Kasia
13 listopada 2015 o 09:04zawsze jak tutaj trafiam, to przez resztę dnia nie wiem co zjeść bo pusta lodówka 😉
Sylwia Kotowsa
17 listopada 2015 o 10:58Myśle ze przepis warty wypróbowania.:) dzięki za inspiracje.
inf
20 listopada 2015 o 10:40Rewelacja!
Kaar
20 listopada 2015 o 13:50Wygląda pysznie!
Agata
24 listopada 2015 o 06:22Wyglądają przepysznie… że tez nie pomyślałam żeby dodać siemię do naleśników 😉 Wypróbuję przepis na dzisiejszy obiad!
Kulnaro
24 listopada 2015 o 13:30Super! Jak ktoś lubi bazylię i potrawy aromatyczne (ja!) to wypróbuje (ja! :D). Wygląda pięknie
Mirek
25 listopada 2015 o 12:30Rewelacja! Nie mogę się doczekać kolejnego gotowania 🙂
Karolina
26 listopada 2015 o 19:54Przepis rewelacyjny. Naleśniki oblednie pyszne. Uwielbiam te smaki oregano bazylia i twaróg… od dziś śniadanie nie będzie nudne. Dziękuję
Justyna Mróz
13 lipca 2016 o 11:19Super wyglądają juz same naleśnikki 😀
MEga przepis 😀 wyglądają bardzo smakowicie 😀
Pozdrawiam.
muuooaa.blogspot.com
Anonimowy
20 lipca 2016 o 15:53Potwierdzam są pyszne 🙂
Anonimowy
26 września 2017 o 16:18Czy naleśniki wyjdą z mąki ryżowej?