Od jakiegoś już czasu przymierzałam się do zrobienia pasty z groszku i awokado. Okazało się, że groszek mrożony to chyba jakiś towar deficytowy w ostatnich czasach, bo dopiero na zakupach w Tesco udało mi się go kupić, szperałam wcześniej w 4 sklepach i nic! Nawet w pewnym momencie przyszła mi do głowy desperacka myśl zakupienia marchewki z groszkiem i oddzielenia jednego od drugiego niczym ten kopciuszek, ale ostatecznie puknęłam się w głowę i stwierdziłam, że może w jakimś hipermarkecie się z nim w końcu zejdę. Pewnie większość z Was zna wersję czosnkową rzeczonej pasty. Kocham czosnek, nie przeszkadza mi bycie czosnkiem w zaciszu własnego domostwa przez pół dnia, ale pomyślałam, że jednak miło by było zmiksować jakąś łagodniejszą wersję, którą możemy też ze spokojem zabrać do pracy.. 🙂 Cytryna przeszła moje najśmielsze oczekiwania.. koniecznie spróbujcie!
Wegańska pasta cytrynowo - bazyliowa z groszku i awokado
Drukuj przepisSkładniki
- 100 g mrożonego groszku
- 60 g awokado
- 70 g cukinii
- garść świeżej bazylii
- 2 łyżki soku z cytryny
- skórka otarta z 1/2 cytryny
- 1/3 łyżeczki soli
- świeżo zmielony pieprz
Przgotowanie
Do gotującej się wody wrzucamy groszek oraz plastry cukinii, gotujemy około 5 minut, odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Do ugotowanych warzyw dodajemy kawałki awokado (koniecznie dojrzałego, miękkiego), świeżą bazylię, sok, oraz skórkę z cytryny, doprawiamy odrobiną soli i świeżo zmielonego pieprzu.
Całość blendujemy dokładnie na gładką pastę.
22 komentarze
youngwildfree
15 kwietnia 2015 o 17:30Kolor ma przecudowny 🙂 Koniecznie muszę wypróbować.
http://keepfitandbebeauty.blogspot.com/
15 kwietnia 2015 o 17:39przepięknie się prezentuję:) zapraszam również do mnie na pastę z rzeżuchy 🙂
Asia FitBlog
15 kwietnia 2015 o 17:58groszek i awokado :D? woow, fajne połaczenie 😀
Anonimowy
15 kwietnia 2015 o 18:03mozna zastapic groszek mrozony groszkiem z puszki?: )
Anonimowy
16 kwietnia 2015 o 21:14halo 🙁
Agata
17 kwietnia 2015 o 08:49Można, ale kolor nie będzie już taki ładny 🙂
Tylko opłucz i odcedź dobrze! 🙂
Daria
16 kwietnia 2015 o 04:29świetna pasta! z przyjemnością wypróbuję – te połączenie smaków musi być bombowe! 😀
Alexandra
16 kwietnia 2015 o 07:23Uwielbiam pastę z awokado i w takim wydaniu na pewno by mi posmakowała. Mam plany na groszek, z tego też na pewno skorzystam 🙂
Adam Wykja
16 kwietnia 2015 o 09:07Jeju, to jest idealne 🙂
Ada
16 kwietnia 2015 o 09:09Z chęcią spróbuję jutro 🙂
Ania Mii - CulinaryIsland
16 kwietnia 2015 o 18:01piękny wiosenny kolor 🙂 musiało być pyszne!
Kaśka
20 kwietnia 2015 o 12:21Wygląda wspaniale!
Plotki
22 kwietnia 2015 o 08:08Wygląda bardzo smacznie!
studentka_na_diecie
22 kwietnia 2015 o 18:29Ale piękny kolor 😀 Do śniadaniowej kanapki idealny 🙂 🙂
FitHealthyLife
24 kwietnia 2015 o 16:52Uwielbiam tę pastę, kolor jest nieziemski 🙂
Pozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Magdalena
29 kwietnia 2015 o 13:41Pasta wygląda przepysznie i pewnie tak samo smakuje. Zestawienie smaków bardzo mi odpowiada, więc jutro zagości na pewno na moim stole:)
Karolina Luka
29 kwietnia 2015 o 19:17Bardzo ciekawy pomysł. Ja kremy z awokado robię zazwyczaj na słodko, a to byłaby miła odmiana;)
Anonimowy
15 maja 2015 o 08:39Mam dziwne pytanie… Jakie są w tej paście witaminy? Makro- i mikroelementy? Pasta wygląda przepysznie, ale właśnie potrzebuję tych danych i byłabym za nie baaaardzo wdzięczna 🙂
Katarzyna eM
21 lipca 2015 o 14:54sprawdź ile ma awokado i groszek, proste? no bardzo proste 🙂
Anonimowy
22 października 2017 o 12:57Witam, pasta naprawde wyglada bardzo zachecajaco, ja rowniez mialabym ochote ja zrobic, ale czy jest koniecznosc gotowania groszku ? mozna dac surowy ? (chce pominac cukinie) bardzo prosze o odpowiedz 🙂
pozdrawiam-Weronika
Agata
23 października 2017 o 17:42Nie do końca rozumiem koncepcję 🙂 chodzi o rozmrożenie groszku, czy użycie groszku z puszki? Przy pominięciu cukinii oraz braku gotowania groszku pasta na 100% będzie "za sucha", żeby ładnie się zblendowała 🙁
Ania Wiśniewska
21 lutego 2018 o 20:01Ta pasta jest pycha! Zbierałam się do niej dobre kilka miesięcy (tylko dlatego,że za bardzo lubię mus czekoladowy z awokado i banana), ale w końcu spróbowałam i bardzo mi smakuje:) dzięki za przepis!:*