Ostatnio pochłaniam ogromne ilości owoców. Zastanawiam się często po co komu słodycze, skoro można jeść owoce? Ten zestaw jest dość mocno jesienny, więc właściwie idealnie wpasował się do aury za oknem. Nie mniej jednak słodką gruszkę i banana przełamuje kwaskowy rabarbar prosto z mojej działki, na której mama już szykuje dla mnie "eko" zestaw rodem z warzywniaka - będą dynie, cukinie, pomidory, ogórki, zioła, szczypiorek szpinak, maliny, truskawki, śliwki.. a potem przetwory, przetwory i jeszcze więcej przetworów.. powidła z zeszłego roku będziemy chyba jeść jeszcze 3 lata 🙂 Wracając jednak do dzisiejszego przepisu - to może być porządnym deserem po lekkim obiedzie, albo sobotnim śniadaniem na chłodne poranki kiedy mamy więcej niż 5 minut na przygotowanie czegoś pysznego i zdrowego. Oprócz owoców dorzuciłam też odrobinę płatków migdałowych, ale możecie je zastąpić jakimikolwiek posiekanymi orzechami lub np pestkami dyni czy słonecznika, a nawet płatków kokosowych! Natomiast w wersji bezglutenowej płatki możecie zastąpić kaszą jaglaną lub np ryżem 🙂
Pieczone owoce z płatkami owsianymi
Drukuj przepisSkładniki
- 1/2 jabłka
- 1/2 sporej, dojrzałej gruszki
- 1/2 banana
- 1 gałązka młodego rabarbaru (ok 30g)
- 1/2 średniej marchewki
- 1 łyżeczka płatków migdałowych
- 2-3 suszone śliwki
- 25 g płatków owsianych
- 2/3 łyżeczki cynamonu
Przgotowanie
Umyte jabłko, gruszkę i rabarbar kroimy w kostkę, natomiast banana i marchew ucieramy na dużych oczkach tarki.
Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem na 3 minuty po czym odlewamy pozostałą wodę.
Do pokrojonych/utartych owoców dodajemy kawałki suszonych śliwek, przygotowane płatki owsiane oraz płatki migdałowe i cynamon (możemy też dodać inne lubiane przyprawy korzenne).
Całość mieszamy dokładnie, wkładamy do żaroodpornego naczynka lub foremki i pieczemy w 180'C przez około 20-25 minut.
10 komentarzy
claudine
3 maja 2014 o 16:27Pychota, a jakie zdrowe 🙂
karola
3 maja 2014 o 17:17Bardzo fajna i jak sama powiedzialas zdrowa propozycja 🙂
uwielbiamy
3 maja 2014 o 18:29jesień to zdecydowanie moje klimaty – nawet wiosną:-))) pozdrawiam ciepło:-)))
Let's get healthy!
4 maja 2014 o 06:41wygląda bardzo smacznie! 🙂
Czarnowłosa
4 maja 2014 o 07:42Fajne danie.
Dairine
4 maja 2014 o 16:01Wygląda słodko i kalorycznie 😀
Romantyczka lekkich obyczajów
4 maja 2014 o 20:22chętnie bym spałaszowała 🙂
nieustanne.wedrowanie
6 maja 2014 o 08:17W moim domu często robiło się jeszcze jabłka z ryżem, cynamonem i śmietaną, lub w lżejszej wersji – z jogurtem naturalnym. Jabłka po prostu trze się na tarce i układa na wcześniej ugotowanym ryżu. Potem przekłada się całość jogurtem i znów jabłkami, a na końcu posypać należy wszystko cynamonem. Pycha!
Anonimowy
15 maja 2014 o 14:58rewelacyjny przepis! 🙂
Asia Mazur
1 lipca 2014 o 15:10Muszę wypróbować!