Pamiętam, że w zeszłym roku robiłam podejście do zupy krem z dyni, ale nie wyszła mi jakaś spektakularna, głównie dla tego, że dynia, której użyłam była delikatnie rzecz ujmując "bez smaku". W tym roku jednak jak już wspominałam przy dyniowym omlecie, mam zapas pysznej, działkowej dyni, więc korzystam póki mogę 🙂 Muszę koniecznie pomęczyć mamę, żeby przypomniała sobie jak nazywa się ta odmiana, będę Wam wtedy mogła polecić konkretny rodzaj. Tymczasem prosty przepis na naprawdę lekką wersję dyniowego kremu.
Lekka zupa krem z dyni
Drukuj przepisWartości odżywcze
- 148 Kalorie
- 25g Węglowodany
- 2,6g Tłuszcze
- 6g Białko
Składniki
- 900 ml wody
- 500 g dyni (najlepiej hokkaido lub piżmowej)
- 100 g selera
- 1/2 małej pietruszki
- 1/2 małej marchwi
- 1 mała cebula
- 1 łyżka suszonej bazylii
- 1/3 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 100 ml mleka
- 15 g parmezanu lub innego twardego, włoskiego sera
Przgotowanie
Do gotującej się wody wrzucamy pokrojone w plastry marchew, pietruszkę oraz seler, dodajemy sól i gotujemy około 20 minut.
Następnie do garnka dodajemy pokrojoną cebulę oraz kawałki dyni, gotujemy kolejne 15 minut na średnim ogniu.
Gdy dynia będzie już wyraźnie miękka, blendujemy całość, doprawiamy przieprzem, bazylią i papryką i dokładnie mieszamy.
Na końcu gdy zupa lekko ostygnie, wlewamy mleko, raz jeszcze mieszamy i zupa jest gotowa do podania - gdy przelejemy ją już do talerzy lub miseczek, posypujemy po wierzchu odrobiną utartego parmezanu.
26 komentarzy
Agutek
17 października 2013 o 15:26Ostatnio przyprawiałam zupe dyniową gałką muszkatołową, cynamonem i curry Pychotka Fajny smaczek dodaje też papryka czerwona ugotowana razem z dynią 🙂
Anonimowy
17 października 2013 o 15:27Muszę spróbować Twojej "wersji". Mój ostatni krem z dyni był dość nieudany przez przecier pomidorowy w przepisie stracił swój smak. Na pewno spróbuje 🙂
Alicja Powroźnik
17 października 2013 o 15:28A nie jest to czasem dynia muszkatołowa (muscat de Provance)?
Iwona Malesa
17 października 2013 o 15:28Ciekawi mnie to mleko. Klika dni temu robiłam podobnie (dodatkowo miałam pora) ale właśnie bez mleka, muszę wypróbować Twój przepis, może to mleko nadaje aksamitności zupie 🙂 A i ponieważ ćwiczę intensywnie to dodałam do blendera pół torebki ugotowanej kaszy jaglanej. Fajnie zagęściła krem i była treściwsza 🙂
Lola
17 października 2013 o 15:38Moja ukochana jesienna zupa ! 🙂
Domi
17 października 2013 o 16:26Polecam dodać mielonego imbiru, idealnie pasuje na zimowe i jesienne obiady 😉
Kamciss
17 października 2013 o 16:28Cudowna! I jaka dietetyczna! Jestem pewna,że zrobię 🙂
Marta
17 października 2013 o 16:35Polecam też dodać prażony słonecznik i imbir – zupa jest wtedy bardzo smaczna (i zdrowa:)
Anonimowy
17 października 2013 o 16:46Moja mam dodaje jeszcze imbir i mleko kokosowe… pycha!!
studentka_na_diecie
17 października 2013 o 17:38Szał na zupę krem w pełni! Widać po składnikach że musi wyjść leciutka 🙂
U mnie też jeszcze została resztka. A w piekarniku właśnie sernik dyniowy 🙂
Gosia Kowalska
17 października 2013 o 20:06Wygląda pysznie!
teenager ;)
18 października 2013 o 03:23na taką rozgrzewającą zupkę codziennie znalazłabym chwile 🙂 jest świetne ! zdrowe i pyszne jesienne smaki 🙂
Carolina Báthory
18 października 2013 o 13:31Wygląda pysznie. A co do dyni, to ta ze zdjęcia wygląda mi na odmianę Muscat de Provence 🙂
Pani Marta
18 października 2013 o 14:12Zrobiłam dziś i dziękuję bardzo! Potrafię spieprzyć bardzo wiele rzeczy, ale ta zupa wyszła przepyszna 😀
Kama
18 października 2013 o 14:20Pychota 🙂
Anonimowy
27 października 2013 o 20:05http://slowfoodjarka.blogspot.com/
Anonimowy
15 listopada 2013 o 09:32Pierwszy raz robiłam cokolwiek z dyni, zupa wyszła pyszna oto przepis:
3-4kg dyni
4 marchewki
3 ziemniaki
cebula
curry
podsmażamy lub pieczemy na pergaminie, wrzucamy do garnka i zalewamy woda ponad warzywa. Dodajemy 3 cm imbiru, pieprz w ziarnach i gotujemy do miękkości. Potem miksujemy doprawiamy pieprzem, solą, chilly, gałką muszkatołową. 🙂 Podajemy z podprażonymi pestkami słonecznika lub dyni.
Ewa J.
12 czerwca 2014 o 06:28Bardzo lubię zupę z dyni, dodaje do niej nieco soku z cytryny i odrobinę białego wina. podziele sie fajnym miejscem z łatwymi i bardzo smacznymi przepisami https://www.facebook.com/AllevoJedzIChudnij/app_387030424731412
Michalina
27 sierpnia 2014 o 14:13Pychota! Właśnie zrobiłam, razem z placuszkami z kaszy jaglanej z parmezanem z Twojego przepisu, mega pomarańczowo-żółte połączenie 🙂
Iga z dietmap.pl
1 sierpnia 2016 o 11:34super sprawa z taką zupą, ja uwielbiam z dodatkiem grzanki lub na wierzch sypię orzechy. pycha!
Aga
16 września 2016 o 07:41Dynia czyli samo zdrowie! 😉
Anonimowy
17 września 2016 o 11:06Super przepis,pyszna zupa. Zamiast mleka dodałam jogurt naturalny i uprażone pestki słonecznika (lepsze byłyby pestki dyni, ale nie miałam). Raj dla podniebienia;) Polecam
Kamila
9 listopada 2016 o 11:54Świetny post, super blog 🙂
Przyznam Wam się, że od pewnego czasu prawie do każdej potrawy dodaje olej lniany i moja odporność bardzo się podniosła.
Amoreses
9 grudnia 2016 o 12:37Na ile porcji jest ta zupa ?
Amoreses
9 grudnia 2016 o 12:37Na ile porcji jest ta zupa ?
Ola P
9 października 2017 o 17:01Od bazylii wolę cząber – bardziej intensywnie pachnie i nadaje wyrazisty smak. Zamiast sera, dodaję… ziemniaka – dodaje zupie tekstury. Reszta podobnie i zupa jest pyszna. A jak fajnie drapie w gardło. Jedyna słabość to groszki ptysiowe, ale już upiekłam chleb i mam zamiar zrobić z niego grzaneczki do zupy 🙂