Zdecydowanie sezonowo zamieniam się w domowego piekarza. Czasem najdzie mnie, żeby upiec chleb, a potem uzależnia wszystkich i tak piekę i piekę co drugi dzień przez pół miesiąca.. Nasz ulubiony to chyba pszenno - żytni z siemieniem lnianym - taki prosty, który przygotowuję w kilka minut, potem tylko sobie wyrasta i do pieca. Dzisiaj postanowiłam jednak zrobić coś nowego - chlebek z cukinią. Wyszedł bardzo smaczny, nie za ciężki, a jednak troszkę inny niż zwykle, choć jestem prawie pewna, że tato i tak nie zauważy, że wsadziłam tam "coś zielonego" 🙂
Chlebek z cukinią i majerankiem
Drukuj przepisSkładniki
- 250 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g mąki pszennej typ 550
- 200 ml wody
- 20 g świeżych drożdży
- 2/3 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka majeranku
- 100 g cukinii
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Przgotowanie
W ciepłej wodzie rozpuszczamy odrobinę cukru oraz drożdże.
Obie mąki łączymy, dodajemy sól, majeranek, oliwę z oliwek oraz utartą na dużych oczkach tarki cukinię, następnie dolewamy wodę z drożdżami i zagniatamy ciasto (będzie dość lepkie).
Ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w stosunkowo ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.
Po upływie 60 minut ciasto przekładamy do krótkiej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 50 stopni i pozwalamy ciastu wyrastać kolejne 30 minut, po czym zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy przez 50 minut.
14 komentarzy
Anonimowy
22 października 2013 o 14:27a odciskamy wodę z cukinii? Ania
Agata
22 października 2013 o 15:48To zależy od cukinii – moja po utarciu była "sucha" więc nie odciskałam 🙂
Jagódka.
22 października 2013 o 15:04Już czuję ten pyszny zapach świeżego chlebka 🙂
babka z rodzynkiem
22 października 2013 o 15:14Nie spotkałam jeszcze chleba z dodatkiem majeranku… Musi mieć piękny zapach…
gin
22 października 2013 o 19:04Z cukinią jeszcze nie próbowałam 🙂
Jula G.
23 października 2013 o 06:50ale ten majeranek musi robić aromat!
Anonimowy
23 października 2013 o 09:30A jakie wymiary miała foremka? mam taką chyba średnią i boję się że może będzie za duża…
Agata
23 października 2013 o 19:4425 cm długości 🙂
Marta
23 października 2013 o 19:51Wyszedłby, gdyby zrobić z podwójnej ilości? Po prostu nie mam małej keksówki:P
Anonimowy
23 października 2013 o 20:48a robil ktos z suszonymi drozdzami moze? 🙂
Anonimowy
23 października 2013 o 20:50mialam na mysli te instant
Justyna
18 czerwca 2014 o 07:34Wczoraj upieklam z suchych drożdży, chlebek wyszedł ok, ładnie wyrósł, skórka chrupiaca a w środku mieciutki, smak mniammmmmmmmm:-)
Anonimowy
24 października 2013 o 12:12Pychota 🙂 Uwielbiam Twojego bloga:)
Alina Waliczek
6 stycznia 2014 o 21:03kiedyś też dodałam cukinię do chlebka, był pyszny