Bez kategorii

Zapiekanka makaronowa z kurczakiem i serem camembert

Czy jest ktoś, kto nie lubi zapiekanek?:-) Myślę, że nie wielu by się znalazło, bo można je przygotować na setki sposobów ze wszystkimi ulubionymi składnikami, a smak pieczonych warzyw jest przecież fantastyczny! Wiem, że dużo osób korzysta z przepisu na mini zapiekankę brokułową z camembertem więc ostatnio, w trochę większej porcji upiekłam dosyć podobną, ale tym razem z dodatkiem kurczaka i trochę innym mixem warzyw, jestem pewna, że też przypadnie Wam do gustu, szczególnie jeśli lubicie sery typu camembert, bo pokusiłam się tym razem o nieco większa ilość 🙂 

Zapiekanka makaronowa z kurczakiem i serem camembert

Drukuj przepis
Porcje: Przepis na porcję dla 3 osób

Składniki

  • 1 pierś z kurczaka (300g)
  • 140 g makaronu pełnoziarnistego
  • 150 g zielonej fasolki szparagowej
  • 50g zielonego groszku
  • 1/2 dużej, żółtej papryki
  • 1 mała cebula
  • 1/2 serka camembert light (ok 60g)
  • 1 jajko
  • 1 łyżka ziół prowansalskich
  • szczypta soli + sól do gotowania makaronu
  • świeżo zmielony pieprz
  • ostra papryka

Przgotowanie

1

Kurczaka kroimy w kostkę, nacieramy ostrą papryką i odrobiną soli po czym wkładamy na godzinę do lodówki.

2

Po upływie 60 minut wyciągamy mięso i podsmażamy je na patelni, na którą następnie wrzucamy fasolkę szparagową (użyłam mrożonej), groszek, posiekaną cebulę oraz pokrojoną w kostkę paprykę i wszystko dusimy około 10 minut, po czym odparowujemy nadmiar wody.

3

W między czasie gotujemy makaron, nie zbyt długo, powinien być zdecydowanie al dente. Po jego odcedzeniu dodajemy do garnka zawartość patelni i mieszamy składniki.

4

W osobnej miseczce roztrzepujemy jajko z utartym camembertem oraz ziołami prowansalskimi, dodajemy świeżo zmielony pieprz i wlewamy do reszty składników raz jeszcze dokładnie mieszając.

5

Całość przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy pod przykryciem przez 40 minut w 180'C.

——–

 

Może Ci się spodobać również

22 komentarze

  • Odpowiedz
    Marsh mallow
    5 czerwca 2013 o 11:29

    Już jestem głodna:)

  • Odpowiedz
    setterka
    5 czerwca 2013 o 12:07

    Świetny przepis. Muszę wypróbować:)

  • Odpowiedz
    Agnieszka
    5 czerwca 2013 o 14:02

    Bardzo lubię zapiekanki makaronowe, głównie za to, że przy ich przygotowywaniu można przemycić produkty, które "zalegają" w lodówce od dawna 🙂

  • Odpowiedz
    claudia u
    5 czerwca 2013 o 14:19

    Zapiekanki z camembert nie robiłam, zapisuję przepis bez mięsa 🙂

  • Odpowiedz
    healthyliffe
    5 czerwca 2013 o 14:32

    uwielbiam makaron!!

  • Odpowiedz
    teenager ;)
    5 czerwca 2013 o 14:37

    zawsze szukałam takie przepisu, dziękuję !! cieszę się ,ze w końcu znalazłam , to pyszne zdrowe danie 😉 uwielbiam takie smaki ;D

  • Odpowiedz
    kosodrzewina79
    5 czerwca 2013 o 14:40

    uwielbiam takie dania 🙂

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    5 czerwca 2013 o 15:03

    Czy ja wiem czy to takie dietetyczne… Raczej nie, ale pyszne napewno 😉

    • Odpowiedz
      Anonimowy
      6 czerwca 2013 o 20:00

      dlaczego niby nie dietetyczne? przecież kurczak to chude mięso, a makaron pełnoziarnisty jest zdrowy, warzywa i przyprawy kalorii prawie nie mają. jeśli takie danie nie jest dla ciebie dietetyczne, to niby co jest? talerz z sałatą?

  • Odpowiedz
    Orcia
    5 czerwca 2013 o 15:04

    Zapiekanki nie da się nie lubić, natomiast groszku w niej już tak. Nawet jak mam go w sałatce to skrzętnie wybieram i na bok odkładam 😀

    Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://orcia.blogspot.com/2013/06/konkurs-kuchnia-z-rozan.html sporo nagród do zdobycia!

  • Odpowiedz
    Kamciss
    5 czerwca 2013 o 17:33

    Pycha! Jak kolorowo 🙂

  • Odpowiedz
    Karolina Kołodziej
    5 czerwca 2013 o 20:43

    Przepyszne!!! Dawno nie jadlam takiej zapiekanki 🙂

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    6 czerwca 2013 o 16:19

    Wygląda pysznie, zastanawia mnie tylko, czemu te porcje są takie malutkie. Jestem kobietą, ale nawet dla mnie 100g mięsa to trochę za mało. W dodatku niecałe 50 g makaronu na porcję. Nie mam nic złego na myśli, ale zauważyłam, że we wszystkich przepisach na tej stronie jest podobnie. Dla przeciętnej dorosłej osoby to chyba za mało, ale może to tylko moje odczucie…

    • Odpowiedz
      Anonimowy
      6 czerwca 2013 o 19:57

      często za porcję makaronu bierze się nawet 30 g, osobiście robiłam dzisiaj tą zapiekankę i spokojnie starczyła na 4 dorosłe osoby 🙂

    • Odpowiedz
      Agata
      6 czerwca 2013 o 20:10

      Porcja to ogólnie bardzo "zdradliwa" definicja i faktycznie książkowo "porcja" jakiegoś składnika potrafi być śmiesznie mała, np 15 g jajka w diecie.. kto gotuje jajko i zjada 1/3?! 😀
      Tak czy inaczej omijając uczelniane notatki – wiadomo, że moja porcja, a porcja mojego taty czy choćby 15 innych osób będzie zupełnie inna 🙂 Zależy to w dużej mierze od ilości spożywanych posiłków – przy 3 posiłkach wiadomo, że dania są bardziej obfite.
      Na blogu posługuję się tym stwierdzeniem głównie starając się w miarę zobrazować na ile części można podzielić potrawę, aby móc podać kaloryczność jakoś bardziej obrazowo, ponieważ duża część z czytelników nie korzysta z wag kuchennych, więc wartość energetyczna 100g produktu nie wiele im pomoże 🙂

      Tak czy inaczej faktycznie hołduje tu troszkę zasada "mniej a częściej" 🙂

    • Odpowiedz
      Anonimowy
      7 czerwca 2013 o 16:08

      Jem 5 posiłków dziennie, ale nie aż tak malutkich 😀 i jakoś nie tyję. Ale może faktycznie powinno się jeść mniej…

  • Odpowiedz
    defenseless
    6 czerwca 2013 o 17:17

    Napisałaś, że to porcja dla trzech osób. Co w przypadku, kiedy ja będę robić tylko dla jednej? Mam piec przez tyle samo minut? 🙂

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    6 czerwca 2013 o 20:02

    wyszła przepyszna, niezmiernie dziękuję za przepis <3 chociaż u mnie nastąpiła lekka modyfikacja, ponieważ nie miałam groszku i zamiast niego dodałam białą fasolę z puszki, no i użyłam też zielonej i czerwonej papryki, żeby było bardziej kolorowo 🙂

  • Odpowiedz
    jolkag78
    16 sierpnia 2013 o 13:55

    Własnie siedzi w piekarniku. Zamiast groszku dodałam cukinię:) Wyszło tego bardzo dużo.

  • Odpowiedz
    Mada
    7 stycznia 2014 o 18:05

    To danie zrobię córce zaraz po pierogach z kalafiorem !!! Super !! Jak fajnie , że są tacy zakręceni 😛 🙂

  • Odpowiedz
    monika133
    10 kwietnia 2014 o 14:31

    Witam serdecznie, przeglądam bloga i pełno tu pyszności! Mam tylko pytanko czy podana kaloryczność na porcję to kaloryczność całego dania czy tej części na osobę? 🙂

  • Napisz komentarz