Jesteście uzależnieni od porannej owsianki, ale w tej temperaturze na myśl o ciepłym posiłku robi się Wam... jeszcze cieplej? Ja właśnie mam ten problem. Lubię lato, ale temperatury powyżej 30 stopni są dla mnie nie do zniesienia i od 4 dni jak wstaje rano, to jedyne o czym myślę to lodowate mleko z lodówki a nie jakieś tam gotowanie płatków! Śpieszę z rozwiązaniem, a mianowicie przepisem na znaną niektórym "owsiankę ze słoiczka", a raczej nie owsiankę, bo "orkiszówkę", lekko słodką i prosto z lodówki!
Orkiszówka na zimno z jabłkiem i miętą
Drukuj przepisSkładniki
- 35 g płatków orkiszowych
- 1 łyżka otrębów pszennych
- 5 g mielonego, odtłuszczonego lnu
- 150 ml wody
- 100 ml chudego mleka
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 małe jabłko
- 2-3 listki świeżej mięty
- suszona żurawina
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Przgotowanie
Płatki, otręby oraz len zalewamy wodą i mlekiem, dodajemy odrobinę soli i gotujemy kilka minut na małym ogniu, po czym odstawiamy i pozwalamy płatom wchłonąć cały płyn.
Jabłko obieramy i ucieramy na papkę, którą następnie dodajemy do ugotowanych i lekko ostudzonych płatków, wsypujemy cynamon, posiekaną bardzo drobno miętę i odrobinę suszonej żurawiny, mieszamy wszystkie składniki i przekładamy do słoiczka, który wsadzamy na noc (lub na kilka godzin) do lodówki.
Przed podaniem na wierzch nakładamy kilka łyżek jogurtu naturalnego.
11 komentarzy
MasterofDisaster
19 czerwca 2013 o 17:12Wiesz, że mam ostatnio podobny problem? Przygotowania ok, jeszcze przeżyję, ale samo jedzenie, gorące, a do tego ponaglający zegarek zdecydowanie nie nadają się na taką pogodę.
Muszę pokombinować i też coś z tym zrobić.. Twoja orkiszówka wygląda kusząco :}
Vera
19 czerwca 2013 o 18:03Mniaam.. wydaje się wyglądać bardzo smacznie.
Aż zglodniałam 😀
Jey
19 czerwca 2013 o 18:15O, dzięki! 😀 Ja tam dalej lubię ciepłe, ale i na taką się skuszę chętnie 🙂 Fantastycznie wygląda.
teenager ;)
20 czerwca 2013 o 03:22pewnie, że pycha !! idealnie na ciepłe poranki 😉 poza tym zdrowo, a tak lubię najbardziej ;D
Anonimowy
20 czerwca 2013 o 05:42wyglada bajecznie… slinianki juz pracują … i jest plan na jutrzejszy packed breakfast:)
EnjoyYourMeal
20 czerwca 2013 o 13:51Zrobiłaś mi smaka! A czy myślisz, że zamiast jabłka mogłabym dodać papkę z banana czy raczej ściemnieje i będzie niedobra? Bo chwilowo jakoś nie jestem fanką jabłek…
Pozdrawiam,
enjoyyourmeal.blog.pl
setterka
21 czerwca 2013 o 05:47A to ciekawe,jeszcze nie widziałam czegoś podobnego chyba:)
Anonimowy
21 czerwca 2013 o 05:58Hej! Zaraz sezon na truskawki się skończy! Może jakiś fajny przepis na smoothie z truskawkami? Albo jakiej ciasto z truskawkami dietetyczne? Ogólnie bardzo mi się podoba Twój blog. Wykorzystałam trochę Twoich przepisów i byłam mega zdziwiona, że placuszki ze szpinakiem i twarogiem będą mi tak ładnie odchodziły z patelni bez ani grama tłuszczu o.O 🙂 Pozdrawiam!:)
Capacitier
23 czerwca 2013 o 06:13Ja chyba dałabym radę zjeść i ciepłą owsiankę, w końcu w godzinach porannych nie ma jeszcze takich upałów.. Ale myślę, że lodówkowa owsianka w trakcie lata na pewno się pojawi i może jednak wyprze tradycyjną na ten czas?
Searcher
23 czerwca 2013 o 21:41uwielbiam owsianki, aczkolwiek jestem fanką jedzenia "melcznych" posiłków właśnie w ten sposób, na zimno:) alternatywnie, jabłko wolałabym zastąpić bananem czy innym bardzo słodkim owocem.. 🙂
Natalia Szulc
24 czerwca 2014 o 20:29Kurcze muszę zrobić 🙂 świetny przepis