Już dawno planowałam sobie przymiarkę do kolejnej wariacji mojej ukochanej frittaty Dziś po wszystkich zaliczeniach i WRESZCIE skończonym remoncie upiekłam sobie wersje cukiniowo - marchewkową z dodatkiem rzodkiewki 🙂 Uwielbiam smak pieczonej marchwi! Pewnie dlatego ciasto marchewkowe należy do moich ulubionych wypieków, ale w tym pieczonym omlecie również mnie nie zawiodła. Do tego zestawu oczywiście musiał zameldować się sos czosnkowy!
Frittata z marchewką i cukinią
Drukuj przepisSkładniki
- 2 jajka
- 20 g kaszy jaglanej
- 1 duża marchewka
- 1/2 małej cukinii
- 2-3 rzodkiewki
- 2 ząbki czosnku
- 70 ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 1/3 łyżeczki soli
- świeżo mielony pieprz do smaku
Przgotowanie
Kaszę jaglaną gotujemy w około 200 ml wody na małym ogniu przez 10 minut, po czym odstawiamy aż wchłonie resztę płynu.
W między czasie cukinię i obraną marchew ucieramy na dużych oczkach tarki, dodajemy 1 wyciśnięty ząbek czosnku oraz pokrojoną w kostkę lub plasterki rzodkiewkę.
Całość mieszamy z jajkami, dodajemy odrobinę soli, tymianek oraz pieprz w lubianej przez nas ilości.
Na końcu dodajemy lekko przestudzoną kaszę i raz jeszcze mieszamy całość, po czym masę przekładamy do silikonowej foremki np na tartę, lub szklanego naczynia do zapiekania - wtedy używamy papieru do pieczenia lub lekko natłuszczamy formę.
Całość przed upieczeniem jest dość gęsta, więc możemy użyć "za dużej" foremki - ja tak właśnie zrobiłam i upiekłam moją frittatę w sporej silikonowej formie nie rozprowadzając masy po całej jej powierzchni.
Pieczemy przez 25 minut w temperaturze 180'C.
Frittatę podajemy z lekkim sosem czosnkowym, który tworzymy z połowy kubka jogurtu naturalnego, 1 ząbka czosnku i odrobiny pieprzu.
41 komentarzy
ButtercupThe
7 czerwca 2013 o 14:22to przepis na 1 porcję,tak?
żałuję, ze nie mam w domu cukini: bajka!
Agata
7 czerwca 2013 o 21:14Tak, to jedna porcja 🙂
favcook
7 czerwca 2013 o 14:34pycha! 😉
Pedagogika Angielski
7 czerwca 2013 o 14:38cała frittata ma 308kcal?
Agata
7 czerwca 2013 o 21:15Tak, to kaloryczność całej potrawy 🙂
ButtercupThe
9 czerwca 2013 o 14:33w sumie troszkę dziwne: same 2 jajka i kasza dają prawie 300 kcal
Agata
9 czerwca 2013 o 15:252 jajka bez skorupki to 110g czyli 150 kalorii, kasza jaglana to około 70 więc do 300 jeszcze trochę brakuje 🙂
ButtercupThe
14 czerwca 2013 o 10:30oh, zawsze liczyłam, ze jedno jajko ma ze 100 kcal 😛
Iwona
7 czerwca 2013 o 14:48Marchew, cukinia i moja ukochana kasza jaglana. Cudowne połączenie 🙂 Myślisz, że można przyrządzić tę frittatę na patelni?
setterka
7 czerwca 2013 o 15:54No to już wiem co jutro na obiad:D
gunia0392
7 czerwca 2013 o 16:23wygląda znakomicie! muszę się zaopatrzyc w kaszę jaglaną i zrobię sobie na któryś z samotnych obiadów, bo brak mi pomysłów na takie 🙂 i gratuluję zaliczeń 🙂
Jey
7 czerwca 2013 o 16:24JAK PIZZA! A nawet zdrowsze i lepsze! Totalnie mój gust smakowy, totalnie dla mnie, bez dwóch zdań – robię to!
knopersik
7 czerwca 2013 o 19:53Dobra taka frittata? 😉
Magdalena M
7 czerwca 2013 o 21:50Ale ładna:)
Opycha
8 czerwca 2013 o 08:33pysznie wygląda 🙂 ja zazwyczaj robiłam na patelni ale przerzucę się na zapiekanie 🙂 dzięki!
Anonimowy
8 czerwca 2013 o 10:59mmm.. nie przepadam za cukinią, czym można by ja zastapic?
Pozdrawiam, świetny blog!
senkrada
8 czerwca 2013 o 11:18bardzo lubię Twojego bloga, masz świetne pomysły 🙂 pozdrawiam!
Capacitier
9 czerwca 2013 o 06:31Chętnie bym zrobiła tylko nie wiem co pozostali domownicy by powiedzieli na taki jednoporcjowy obiad ;d
Anonimowy
9 czerwca 2013 o 06:38Swietny pomysl:) Kasze ugotowalam juz wczoraj na obiad i duzo mi jej zostalo. Wiesz moze, ile to 20 g kaszy po ugotowaniu? z gory wielkie dzieki!
Gerwazy
10 lipca 2013 o 17:44Mi wyszło jakieś 100g.
Kasia
13 czerwca 2013 o 09:03Obiad w weekend 🙂
Anonimowy
17 czerwca 2013 o 11:46Właśnie ją przyrządziłam i spałaszowałam z wielkim smakiem 😀 Pyszna 😛 Następnym razem dodam jedno jajko więcej, bo te moje, prosto od kurek z działki są o wiele mniejsze i frittata nie do końca się spójnie trzymała 😀
Spiżarnia smaków
29 czerwca 2013 o 17:26Jutro robię! Uwielbiam takie rzeczy 🙂
Modzajto
5 lipca 2013 o 15:28no i jak na złość, zjadłabym.. ale marchewka się zjadła na obiad!
Czarnowłosa
23 lipca 2013 o 06:49Pychotka. Po powrocie z urlopu zrobię taką frittatę.
Anonimowy
23 lipca 2013 o 09:41jest w piekarniku i pieknie pachnie 😉
Anonimowy
23 lipca 2013 o 16:3820g kaszy?? na pewno? nie 20 dkg? heeelp, bo mam wszystkie skadniki i juz chcialam robic 🙂
Agata
23 lipca 2013 o 16:42Oczywiście, że 20g 🙂 20 dkg to by nam z patelni uciekło 😉
Anonimowy
23 lipca 2013 o 16:49wielkie dzieki za szybka odpowiedz! ale wloze do pieca nie na patelnie 😉 pozdrawiam serdecznie!
Anonimowy
23 lipca 2013 o 16:51pierwszy raz robię takie danie, super stronka.Od tygodnia jestem na diecie bezmięsnej i takie przepisy bardzo mi się przydają pozdrawiam
Anonimowy
25 lipca 2013 o 09:23Wspaniały przepis! Oczywiście, jak to ja – lekko zmodyfikowałam, posypałam czarnymi oliwkami i serem light 🙂 Tłusta i wysokokaloryczna pizza się umywa. A Pani przepisy są genialne :-* Pozdrawiam i dziękuję!
Marlena S.
5 września 2013 o 12:39czy można czymś zastąpić kaszę jaglaną? 😉
Marlena S.
5 września 2013 o 12:41czy można czymś zastąpić kaszę jaglaną? 😉
Anonimowy
8 września 2013 o 10:30Również się nad tym zastanawiałam, może kasza kus kus? Wypróbuje i dam znać czy wyszło dobre 🙂
Anonimowy
18 września 2013 o 14:15Świetny przepis! Frittata jest przepyszna, pięknie pchnie, bardzo syta. Po zjedzeniu jej nie mogę uwierzyć że to tylko 308 kcal! 🙂
Anonimowy
20 grudnia 2013 o 16:37te 70ml jogurtu naturalnego to do sosu ?? czy do frittaty ? 😉
Michalina Kubala
5 czerwca 2014 o 21:01Czy formę do tarty należy wyłożyć papierem do pieczenia?
Agata
6 czerwca 2014 o 12:13Tak, albo delikatnie posmarować oliwą 🙂
Anvariel
23 sierpnia 2014 o 06:02Przetestowałam. Przy czym zamieniłam kaszę na ryż, bo tylko to było po ręką. Danie bardzo smaczne i mega sycące. W przypadku niedostępności piekarnika świetnie wychodzi te na patelni. Jak dla mnie pyszności 🙂
Anonimowy
13 marca 2015 o 19:55Zrobiłam, o dziwo można się tym najeść;) Jestem na diecie więc taki przepis był mi potrzebny, dziękuję 😉
SzybkaPizza
15 września 2015 o 06:52Wow:D