Kiedy mam trochę dość kurczaka, to mielę mięso i dodaje do środka różne rzeczy. Nudzi mnie już od jakiegoś czasu zwykły filet z patelni posypany ziołami, pokrojony w kostkę jako dodatek do sałatki jeszcze jakoś mi "wchodzi", ale taki cały kotlet w składzie klasycznego obiadu "mięso+warzywa+dodatek skrobiowy" ostatnio nie jest moim ulubionym elementem diety. Także jeżeli też szukacie odmiany, lubicie mielone, a chcecie pozostać przy chudym mięsie - spróbujcie tego pomidorowego przepisu! 🙂
Pomidorowe kotleciki drobiowe
Drukuj przepisSkładniki
- 200 g piersi z kurczaka
- 4 duże kawałki suszonych pomidorów (ok 30g)
- 1 łyżka białka jaja
- 1 łyżeczka przecieru pomidorowego
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku
- 1 łyżka oregano
- świeżo zmielony pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki łagodnej papryki
- 1/2 łyżeczki soli
Przgotowanie
Pierś z kurczaka mielimy w maszynce (można je ewentualnie baardzo dokładnie posiekać) .
Suszone pomidory oraz szczypiorek dość drobno siekamy i dorzucamy do mięsa wraz z przyprawami, a następnie dodajemy białko, przecier i zmiażdżony czosnek, całość mieszamy.
Gotową masę formujemy na dwie porcje, posypujemy ewentualnie dodatkową porcją ziół i smażymy z obu stron.
Należy pamiętać o dokładnym usmażeniu mięsa - smażenie bez tłuszczu przebiega w niższej temperaturze, więc stosunkowo grube kotleciki muszą poleżeć na patelni dobrych kilka minut na każdą stronę.
27 komentarzy
setterka
10 maja 2013 o 18:13Robiłam podobne:) Polecam:)
nashelly
10 maja 2013 o 18:33Mielone z suszonymi pomidorami, jakie pyszności! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
Anonimowy
10 maja 2013 o 19:10kotleciki wyglądają bardzo apetycznie, na pewno je zrobie:) A.
Magiczna Szuflada
10 maja 2013 o 19:14Powiem tyle: mniam!!
Pozdrawiam Ilona
TreningFitness
10 maja 2013 o 20:14Sprawdzimy 🙂
Magdalena M
10 maja 2013 o 22:10Świetna odmiana. Właśnie teraz robię mielone na jutrzejszy obiad, ale trochę inaczej i nie z drobiowego mięsa. Choć Twój przepis mi się bardzo podoba, przejadł mi się zwykły filet z kurczaka.
teenager ;)
11 maja 2013 o 04:01mniam, kurczakowe kotleciki – są genialne !! szkoda ,ze wczoraj nie kupiłam suszonych pomidorków, miałabym idealny obiad! ale na 100% zrobię następnym razem 😉
Capacitier
11 maja 2013 o 05:21Szczerze mówiąc mielonych nie lubię, ale jak już bym miała zjeść to wybrałabym takie 🙂
Kulinarny Zenit
11 maja 2013 o 07:22Oj dawno nie jadłam takich kotlecików, aż się stęskniłam 🙂 Koniecznie muszę zrobić, dziękuję za przypomnienie 😀
makeamessaround
11 maja 2013 o 14:37zrobiłam dziś i bardzo polecam 😀 pyycha <3
veronika
12 maja 2013 o 10:27Wyglądają pysznie. Wolę tą wersję od tłustych mielonych wieprzowych.
pesky
12 maja 2013 o 17:03Dzisiaj zrobiłam te kotleciki – pożywniejsze od tradycyjnych mielonych i o wiele bardziej aromatyczne! Dodatkowo- bardzo proste do zrobienia :). Na pewno zrobię je jeszcze nie raz, nie dwa dla mojej rodzinki. 😉
pola0511
12 maja 2013 o 18:14pomidory suszone na słońcu, czy w oleju? 🙂
Magdalena M
13 maja 2013 o 12:12Zrobiłam wczoraj na obiad, lekko zmodyfikowałam ale były pyszne:)
Magdalena M
13 maja 2013 o 12:12Tylko smażyłam normalnie na tłuszczu 😉
Justyna Adamczewska
13 maja 2013 o 16:09My zrobiliśmy podobne tylko nie z mielonym kurczakiem a pokrojonym w drobna kosteczke, wersja dla nieposiadajacych maszynki do mięsa 🙂 http://www.janinagotuje.pl/2013/03/kotleciki-drobiowe-z-suszonymi.html?m=1
Anonimowy
14 maja 2013 o 14:59Można by było zastąpić czymś tą łyżkę białka jajka? 🙂
Agata
14 maja 2013 o 17:37Mozesz po prostu pominac 🙂
Anonimowy
10 czerwca 2013 o 10:35ile kcl ma taki jeden kotlet?
Agata
10 czerwca 2013 o 10:39Tak jak pokazuje tabelka – 148 kalorii 🙂
Kasia Czajkowska. Pinch of passion
22 czerwca 2013 o 08:37wyglądają przeapetycznie 😀
Katarzyna MissKateShow
6 sierpnia 2013 o 06:41genialny blog! bardzo długo takiego szukałam!
dziękuje! 😀
Livellion
16 stycznia 2014 o 18:23Świetny przepis! Tak, jak poprzedniczkom również znudziły mi się zwykłe grillowane filety 😉
Mam pytanie – czy te suszone pomidorki powinny być suszone na słońcu, czy można wybrać te w zalewie? Jest jakaś różnica?
Pozdrawiam gorąco ;*
Basia
14 marca 2014 o 15:28Mam pytanie – czy można by było upiec te kotleciki w piekarniku? Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Agata
15 marca 2014 o 21:33Nigdy nie próbowałam, ale wydaje mi się, że tak – w naczyniu żaroodpornym lub np w folii :- )
Anonimowy
15 marca 2015 o 17:06Ja takie kotleciki piekę w piekarniku.Pycha.
Anonimowy
15 października 2016 o 10:29Mam pytanie, można te kotleciki zrobić dzień wcześniej i odgrzać/odsmażyć na dzień następny? Czy to raczej kiepski pomysł i staną się suche? Mam już zmielone mięso i boję się ze bez obróbki zacznie się psuć a chciałam je podać na jutrzejszy obiad