Nie udało mi się dotrzeć dziś na zajęcia z gotowania, tym samym w domu znalazłam się w godzinie "przed" obiadowej i już śpieszę do Was z szybkim przepisem, na frittatę, którą dzisiaj przygotowałam korzystając z tego wolnego, piątkowego popołudnia. Jak ja lubię, kiedy takie spontaniczne przepisy z cyklu: "hmm ciekawe co jest w lodówce.." wychodzą takie pyszne! Jeżeli korzystacie z moich poprzednich przepisów na frittatę, to zdecydowanie zachęcam do wprowadzenia kolejnej do swojego menu 🙂
Frittata z serkiem wiejskim, kalafiorem i brokułami
Drukuj przepisSkładniki
- 2 jajka
- 3 łyżki serka wiejskiego light
- 150 g kalafiora i brokułów - pół na pół
- 1 łyżka konserwowej kukurydzy
- 1 łyżka otrębów pszennych
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 2 duże ząbki czosnku
- świeżo zmielony pieprz
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 płaska łyżeczka soli
Przgotowanie
Różyczki kalafiora i brokułów gotujemy w osolonej wodzie (3/4 łyżeczki soli). Kalafior wrzucamy do gotującej się wody i dopiero po 5 minutach dodajemy brokuły, następnie razem gotujemy jeszcze 5 minut i odcedzamy.
W między czasie do miski wbijamy jajka, które roztrzepujemy lekko wcześniej dodając przyprawy, resztę soli i przecier pomidorowy.
Następnie dodajemy lekko przestudzone, ugotowane warzywa, serek wiejski, kukurydzę, otręby oraz wciskamy czosnek i całość raz jeszcze mieszamy.
Gotową masę przelewamy do naczynia wyłożonego papierem do pieczenia lub formy silikonowej (użyłam foremki o średnicy 15 cm).
Frittatę pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut (na ostatnie pięć minut pieczenia możemy włączyć termoobieg).
25 komentarzy
Niebiesko- szara
5 kwietnia 2013 o 15:04Uwielbiam wszelkie frittaty! 🙂 Ale 2 jaja to dla mnie za mało 😀
Molly
5 kwietnia 2013 o 15:39o, akurat mam pięknego brokuła, omnomnomnom!
Justyna W.
5 kwietnia 2013 o 16:09zrobię sobie w weekend na obiad 😀
Anonimowy
5 kwietnia 2013 o 16:09a ja robie frittate na patelni a nie w piekarniku 😉 studenckie warunki… ale i tak wychodzi pyszna!! po prostu smażę pod przykryciem aż góra sie zetnie i gotowe:)
pozdrawiam!
DMASHIOND
5 kwietnia 2013 o 16:25Hej czytam twój blog i mogę powiedzieć tylko WOW. Jesteś niesamowita ! Jeżeli miałabyś czas to proszę zajrzyj na mojego bloga i zostaw coś po sobie. Twój blog rzuca na kolana !
Anonimowy
5 kwietnia 2013 o 16:44uwielbiam frittaty 🙂 ta też jest na pewno pyszna 😉
Agnieszka
5 kwietnia 2013 o 17:14Nie jadłam jeszcze frittaty… chyba :p
Anonimowy
5 kwietnia 2013 o 17:21Ile taka frittata będzie miała kalorii?
Agata
5 kwietnia 2013 o 17:24Nad składnikami jest tabelka – spróbuj otworzyć przepis w innej przeglądarce, wtedy powinna się pokazać 🙂
Frittata ma około 277 kalorii
Anonimowy
27 kwietnia 2013 o 12:26cała na którą podany jest przepis ma tyle kcal?
Agata
27 kwietnia 2013 o 14:41Tak
Jey
5 kwietnia 2013 o 18:11Wow, zabieram przepis <3 z chęcią zabrałabym kawałek frittaty ale nie ma tak łatwo 😀
Eat-and-get-fit
5 kwietnia 2013 o 20:40Ale to smacznie wygląda! 🙂 Nie mogę się doczekać, jak będzie mnóstwo warzyw do kupienia, właśnie brokuły, kalafior….i zabiorę się wtedy za coś takiego! Albo tartę na spodzie z kalafiora. 🙂
Kamciss
5 kwietnia 2013 o 21:22Wygląda pysznie! Z dodatkiem serka wiejskiego jeszcze nigdy nie próbowałam 🙂
teenager ;)
6 kwietnia 2013 o 03:22świetny przepis na frittatę ;D pyszne dodatki ,szczególnie ten wiejski i brokuły 😉 uwielbiam !!
Anonimowy
6 kwietnia 2013 o 07:13cudo! chętnie wypróbuję, a zdjęcia w poście poprzednim genialne!
Asia
6 kwietnia 2013 o 11:01Muszę sobie zrobić:) wygląda pysznie!:)
healthyliffe
6 kwietnia 2013 o 22:36wygląda smakowicie! muszę sobie niedługo sprawić taki obiadek 😉
Capacitier
7 kwietnia 2013 o 07:14Fajny pomuysł na obiad 😉
Anonimowy
9 kwietnia 2013 o 11:10A czy na zimno będzie równie smaczne? Albo odgrzane na drugi dzień? Myślę o frittacie w kontekście dania lunchowego do pracy 🙂
Agata
27 kwietnia 2013 o 14:39Ja bardzo lubię frittaty na zimno 🙂
Anonimowy
21 kwietnia 2013 o 17:20hej, przepis jest świetny! Na 100% wypróbuję!
Dietetyczne babeczki z fasoli także i jestem ciekawa jak posmakują mojemu facetowi 🙂
Powiedz mi tylko jedno – jakiej średnicy jest naczynie, którego używasz do pieczenia fritatty i gdzie takie zdobyć? 🙂
Agata
21 kwietnia 2013 o 17:39Używam 15 lub 20 cm foremek, które mam z bliżej nieokreślonych miejsc (to ze zdjęć mam od babci) białą 20 cm formę mam np przywiezioną ze Szwecji, ale tego typu naczynia są dostępne w sklepach Duka lub internetowych sklepach z akcesoriami do kuchni 🙂
Anonimowy
24 czerwca 2013 o 17:41fajny przepis, tylko kukurydza nie ma niskiego IG, raczej bym ją pominęła w tym przepisie
Maria C
17 grudnia 2014 o 20:20zrobiłam i zjadłam ….. zakochałam się! <3