Tort na obiad? Nie mogę odmówić. Jeśli nie wiecie co prostego, a efektownego podać gościom, żeby było smacznie i dietetycznie podczas, gdy nie koniecznie wszyscy pragną kolejnej sałatki z kurczakiem, to jest to idealne rozwiązanie! Zrobienie takiego naleśnikowego przekładańca jest na prawdę łatwe i szybkie, do tego jest to idealne danie "na wynos" w plastikowym pudełku i smakuje równie dobrze na zimno, jeśli nie macie możliwości odgrzania obiadu "w terenie" 🙂
Tort naleśnikowy ze szpinakiem i twarożkiem
Drukuj przepisSkładniki
- Na ciasto naleśnikowe
- 5 jajek (270g)
- 100 g mąki pełnoziarnistej
- 200 ml mleka
- 2 łyżki oregano
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1/3 łyżeczki chili
- Warstwa twarogowa
- 1 kostka chudego twarogu (250g)
- 100 ml jogurtu naturalnego
- 1/2 małej cebuli
- kilka zielonych oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- Warstwa szpinakowa
- 500 g mrożonego szpinaku
- 4 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
Przgotowanie
W misce roztrzepujemy jajka, dodajemy mąkę, przyprawy i całość dokładnie mieszamy na nie zbyt gęste ciasto naleśnikowe. W między czasie rozgrzewamy patelnię. Przy użyciu patelni o średnicy 24 cm powinniśmy otrzymać 9 naleśników.
Podczas smażenia, na drugiej patelni (na sporym ogniu) odparowujemy szpinak, a następnie przykrywamy patelnię, skręcamy nieco płomień i dusimy go przez chwilę, po około 10 minutach dodajemy zmiażdżony czosnek i sól.
Do miseczki wkładamy twaróg i wlewamy jogurt, dodajemy posiekaną cebulę oraz pokrojone w kostkę oliwki, doprawiamy i dokładnie mieszamy całość.
Obydwa wypełnienia powinniśmy podzielić na 5 warstw szpinakowych i 3 warstwy twarogu (będą to małe porcje, a warstwy, które będziemy kłaść na naleśnikach będą cienkie, dzięki czemu tort nie będzie się rozjeżdżał, łatwo się go kroi i nic nie "ucieka" na boki).
Przygotowane naleśniki przekładamy na zmianę wypełnieniami i tort jest gotowy 🙂
ps2. Jeśli korzystacie – zapraszam na Twitter > Twitter – Dietetyczne Fanaberie
27 komentarzy
Ihasia
9 marca 2013 o 10:05O toto! 😀 właśnie o podobnym obiedzie dziś myślałam 🙂 zwłaszcza, że przydatność twarogu mi się kończy :3
witchqueen
9 marca 2013 o 10:05Mój klimat, uwielbiam takie połączenie smaków:)
toPestka!
9 marca 2013 o 10:17bardzo fajny pomysł:)
teenager ;)
9 marca 2013 o 10:19zachwycasz mnie tym tortem ,tak wiosennie ,lekko i pysznie !
Inspirowane Smakiem
9 marca 2013 o 10:27Wszystko mnie w nim przekonuje:)
food-youth
9 marca 2013 o 10:52aaaaa jakie to musi być wspaniałe <3
zrobi to na pewno !! ;D
Kamciss
9 marca 2013 o 11:44Koniecznie muszę zrobić, strasznie mi się podoba! 🙂
Capacitier
9 marca 2013 o 12:00Naleśniki ze szpinakiem? To i ja bym miała problem z odmową 😀
cote
9 marca 2013 o 12:41Prze-genialne! Na taki tort na pewno bym się skusiła i to z pewnością na niejeden kawałek 🙂
Lola
9 marca 2013 o 17:19Wspaniały pomysł na trochę inny,nietuzinkowy obiad 😉
MartynCia ^^
9 marca 2013 o 17:47biorę w ciemno 🙂
wygląda idealnie!
Ola Sz
9 marca 2013 o 18:17rewelacyjny przepis! uwielbiam wszystko co szpinakowe! 🙂
Anonimowy
9 marca 2013 o 20:59Łał! kocham szpinak ale czegoś takiego jak żyje – nie widziałam 😉 muszę spróbować ;))
Dietetyczka Na diecie
10 marca 2013 o 17:44super to wyglada! 😀
ASH ISS
10 marca 2013 o 18:24właśnie staje się wierną fanką tego bloga! SUPEEEEEEEEEEER i na pewno bardzo mi pomoże !!
pozdrawiaaaaaaaaaaam
Zrzuć Brzuch!!!
11 marca 2013 o 04:11Świetny przepis 🙂 Czego to już Ci blogerzy nie wymyślą 🙂 Na początku wydało mi się dziwne , ale po przeczytaniu całego przepisu stwierdzam że muszę wypróbować 🙂
Cheat
11 marca 2013 o 07:13Wyglada rewelacyjnie!
anex
11 marca 2013 o 08:18super blog !!! 🙂
na pewno będę tu zaglądać częściej . Mam pytanie co do tortu – około ilu ma on w całości kalorii?:) pozdrawiam Ania
wykrywacz smaku
11 marca 2013 o 13:09wygląda świetnie, chętnie byśmy zjedli 🙂 dziękujemy za zdjęcie!
PoProstuFit
11 marca 2013 o 21:24Świetne!!! Jestem FIT i szczęście, że trafiłam na Twojego bloga i jest tu tyle pysznych, oryginalnych i dietetycznych przepisów! Genialne 🙂 bardzo mi się podoba. Pozdrawiam 🙂
Asia Ś.
12 marca 2013 o 12:31rewelacja, na pewno jest pyszny
TheBestOfQueen
13 marca 2013 o 12:42Wygląda świetnie! Ja już czekam na świąteczne wypieki 😛
RedHead-Cat
17 marca 2013 o 22:03Właśnie zrobiłam. 🙂
Niestety farszu wyszło przynajmniej o połowę za mało a robiłam wszystko zgodnie z Twoim przepisem. Mąkę pełnoziarnistą zastąpiłam mąką z ciecierzycy (niski IG oraz mała ilość kalorii, jedyna mąka, jaką można jeść na diecie opierajacej się na niskim IG). Dopiero rano spróbuję:)
Agata
18 marca 2013 o 05:53Ciesze się, że skorzystałaś, mam nadzieje, że wyjdzie smacznie 🙂
Co do farszu, tak jak napisałam w opisie – wychodzi go mało, co zrobiłam specjalnie z obawą, że przy każdym naciśnięciu noża czy widelca wszystko "wypłynie" mi na boki. "Tort" ze zdjęcia jest jak najbardziej stworzony ze składników, które podałam 🙂
A co do IG to niestety teorii znam tyle co ludzi stosujących taką dietę, ale z tego co mnie uczono to razową mąkę np żytnią, która ma średni IG można łączyć z białkiem i tłuszczami, tutaj mamy na tyle dużo innych składników z dolnej części tabeli Indeksu, że całość jest jak najbardziej przyswajalna przez diabetyków 🙂
Anonimowy
6 kwietnia 2013 o 13:46Zrobiłam dzisiaj! Wyszło przepyszne! <3
Anonimowy
28 lipca 2013 o 11:52Wczoraj na obiad zrobiłam to cudo 🙂 Rewelacyjny tort, wszystkim bardzo smakował, dla mnie po prostu przepyszny. Warto wypróbować, u mnie przepis na pewno będzie powtarzany 😉
Anonimowy
1 sierpnia 2013 o 08:06A cz mozna zastapic oliwki albo w ogole ich nie dodawac? Popsuje to smak? Niestety ja oraz moi bliscy nie przepadamy za oliwkami… Bede wdzieczna za odpowiedz:)