Już dawno myślałam o tym, żeby zrobić wersję bezglutenową ciasteczek otrębowych. Uwielbiam wszystkie ciastka/batoniki owsiane i otrębowe, więc może ten przepis przyda się osobom, które z racji choroby muszą pozostawać na diecie bezglutenowej. Z góry uprzedzam, że ów wypiek jest bardzo charakterystyczny w smaku i jeśli nie przepadacie za kaszą gryczaną to ciastka mogą nie wydać się Wam zbyt smaczne. Natomiast jeśli są tu jacyś amatorzy gryki to serdecznie zachęcam do wypróbowania tego bądź co bądź nieskomplikowanego przepisu na spore, okrągłe ciacha, które dziś rano posłużyły mi za "chlebek" pod twarożek i dżem, pychota 🙂
Bezglutenowe ciasteczka otrębowe z orzechami
Drukuj przepisSkładniki
- 100 g otrębów gryczanych
- 50g mąki ziemniaczanej
- 40 g mielonych orzechów (użyłam pół na pół włoskich i migdałów)
- 15 g pestek dyni
- 35 g miodu kasztanowego
- 100 ml jogurtu naturalnego
- 30 g masła
- 1 jajko
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej lub łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
Przgotowanie
Przepis jak już wcześniej wspomniałam jest bardzo prosty, "jedno-miskowy" można by powiedzieć.
Orzechy przed przygotowaniem ciastek należy zmielić lub drobno posiekać, ja w tym celu użyłam blendera.
Do miski wsypujemy otręby oraz mąkę ziemniaczaną, dodajemy przygotowane orzechy, następnie szczyptę soli i proszek do pieczenia i całość mieszamy.
W następnej kolejności do naczynia dodajemy jogurt, roztopione masło, miód oraz jajko i raz jeszcze mieszamy otrzymując gęstą masę, którą łyżką nakładamy porcjami na blaszkę z papierem do pieczenia, formujemy płaskie, okrągłe placuszki o średnicy 7 cm i każdy z nich posypujemy pestkami dyni.
Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 20 minut.
20 komentarzy
Aleksandra Szumska
27 marca 2013 o 15:57czy można użyć innego rodzaju otrębów? gryczane są strasznie trudno dostępne…
Kulinarny Zenit
27 marca 2013 o 16:27kocham takie ciacha ! Są uzależniające… zawsze biorę jedno, a zjadam z pięć 😀
Magdalena M
27 marca 2013 o 18:57Pyszne i szybkie! Chętnie bym zjadła.
nasikosik
27 marca 2013 o 19:02Wyglądają naprawdę zachęcająco 🙂
dybka
27 marca 2013 o 20:32O tak! To definitywnie trzeba zrobić 🙂
Capacitier
27 marca 2013 o 21:54Hmm.. sama nie wiem czy bym je polubiła, ale raczej tak 🙂
Kamciss
27 marca 2013 o 23:54Mmm pycha pomysł 🙂
Eko Mysz
28 marca 2013 o 00:05Kuszą…fajny pomysł:-)
teenager ;)
28 marca 2013 o 04:26otrębowe ciasteczka to pyszny pomysł na przekąske , do tego lekkie i zdrowe 😉
olala
28 marca 2013 o 10:52Idealne by wsadzić do pudełka na II śniadanie.
Anonimowy
28 marca 2013 o 12:32zrobiłam ciasto ananasowe. Upiekło się dobrze, od a do z robiłam z przepisu. No ale niestety, mimo, że nie lubię słodkich ciast, to jedak ich zaletą jest to, że mają smak. Ananasowe go niestety nie miało. Brakuje jakiegoś wyraźnego aromatu, wspólnego mianownika. A tak to po prostu kasza manna z serem, plsterek ananasa, jakaś galaretka… Nie bardzo niestety.
MartynCia ^^
28 marca 2013 o 12:42w sam raz aby je ze sobą nosić na przekąskę 🙂 zapisuję przepis, ostatnio jestem fanką zdrowych ciasteczek.
Anonimowy
30 marca 2013 o 13:26nareszcie coś bezglutenowego, dziękuję! 😉
Eat-and-get-fit
1 kwietnia 2013 o 18:25Wyglądają pysznie! 🙂 Nigdy nie używałam takich otrębów, więc byłoby to coś nowego. 😉 Może spróbuję za jakiś czas.
Anonimowy
1 kwietnia 2013 o 20:23miód kasztanowy? a zwykły się nie nada? 🙁
Miss Oatmeal
2 kwietnia 2013 o 17:58O, wyglądają tak idealnie jak sklepowe! 😀 Z tą różnicą, że Twoje są sto razy zdrowsze 😀
zufik
3 kwietnia 2013 o 09:45Uwielbiam takie ciacha, cudne są
Kamila Sujka
13 kwietnia 2013 o 21:48o matko ale robisz pyszniutkie i zdrowe ciasteczka !
Anonimowy
8 listopada 2014 o 16:07zmodyfikowany powyzszy przepis:
200g otrebów
150g maki ziemniaczanej
80g mielonych orzechow ( ja dala 40g orzechow i 40g migadalow)
100g siekanych orzechow
100g cukru
35g miodu
szczypte soli
1 łyzeczkie od herbaty sody
2 jajka
60g roztopionego masla
150g jogurtu
200g cieplej wody
Suche produkty wymieszalam razem , potem płynne razem na końcu wszystko razem.
Musze przyznac ze papka ktora powstala byla troche kleista musialam formowac ciasteczka jakbym robila kotlety mielone .
Pieklam 25 min w piecu o temp. 200 stopni.
Musze przyznac ze wyrosły pieknie , nie sa wcale za słotkie.
Bardzo lubie cynamon nastepnym razem dodam go do ciasteczek.
Wyszło mi 20 szt. kazde ciastko ma ok 4 cm. srednicy.
zycze smacznego
Anonimowy
8 listopada 2014 o 16:18Przepraszam zapomnialam dodac ze otreby byly żytnie a miod lipowy.
Napewno ciasteczka sa wiecej kaloryczne niz ciasteczka włascicielki blogu.
Dziekuje jednak za orginalna recepture bo bez niej nie powstaly by moje ciasteczka.
Musze przyznac ze robi je sie szybciutko a jszcze szybciej zjada.