Udało się, drożdżowe wyrosło! Dzień jest okropny, szaro-bury, a ja muszę się uczyć na ostatni egzamin. (Więc co robię? Piekę!..) Mama leci z Dorotą do Włoch na pare dni, więc będą miały na drogę jak znalazł, tymczasem ja z drożdżowymi pysznościami wstrzymuje się jeszcze do czwartku... 🙂
Pełnoziarniste drożdżówki pszenno owsiane z rodzynkami
Drukuj przepisSkładniki
- 75 g płatków owsianych
- 250 ml mleka
- 100 ml wody
- 25 g masła
- 25 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 180 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 200 g mąki pszennej zwykłej
- 35 g miodu
- 30 g brązowego cukru
- 10 g cukru waniliowego
- kilka kropel aromatu migdałowego
- 60 g rodzynek
- 40 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Przgotowanie
150 ml mleka i 100 ml wody wlewamy do rondelka, podgrzewamy i wsypujemy płatki owsiane, które gotujemy na średnim ogniu 10 minut, a następnie pozostawiamy w rondelku na kolejnych kilka minut, aby płatki wchłonęły resztę płynu.
W między czasie resztę mleka lekko ogrzewamy i dodajemy drożdże, łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki, całość mieszamy do rozpuszczenia drożdży i odstawiamy na kilka minut, aż zacznie się pienić.
Obie mąki łączymy z napęczniałymi płatkami owsianymi, dodajemy roztopione masło i resztę składników (oprócz bakalii) i zagniatamy (najlepiej w misce) dość luźne ciasto, które następnie odstawiamy na 1,5 godziny do wyrośnięcia.
Po upływie tego czasu ciasto wyciągamy na oprószoną mąką stolnicę i lekko rozwałkowujemy (można też spokojnie zrobić to bez pomocy wałka) je na prostokątny placek o grubości około 7-8mm. Wysypujemy na niego rodzynki oraz połową skórki z pomarańczy, lekko dociskamy i zawijamy ciasto wzdłuż dłuższego boku w ciasny rulon, którego końce delikatnie zawijamy pod spód.
Gotowy wałek kroimy na 12 małych lub 6 dużych kawałków, które w dłoniach formujemy na lekko zaokrąglone bułeczki i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odległości około 3 cm od siebie. Każdą porcję ciasta lekko smarujemy mlekiem i na wierzchu układamy resztę skórek z pomarańczy.
Tak przygotowane drożdżówki powinny wyrastać jeszcze około 20 minut, po czym wkładamy je do nagrzanego do 175'C piekarnika i pieczemy przez 30-35 minut.
31 komentarzy
Rodzynka1989
2 lutego 2013 o 15:05Mmm… wyglądają przepysznie! Gdybym tylko miała drożdże w domu, to od razu bym się wzięła za przygotowywanie ich 😀
Iwona
2 lutego 2013 o 15:31Wyglądają pięknie 🙂 Ja dzisiaj po raz pierwszy upiekłam pełnoziarniste bułki oraz drożdżowe rogaliki z cynamonem 🙂
Barszcz
2 lutego 2013 o 15:40Och, idę sprawdzić czy mam wszystkie składniki i piekę też!
Capacitier
2 lutego 2013 o 16:28To ja bym zrobiła z 9 bułeczek i byłoby w sam raz ;p
cote
2 lutego 2013 o 16:35Zjadłabym chyba wszystkie naraz <3
MartynCia ^^
2 lutego 2013 o 19:59to ja poproszę taką wysyłką do mnie na kolacje! 😉
whiness
2 lutego 2013 o 20:06Cudne <3 Prosze o jedną na jutrzejsze śniadanie!
FitManiaczka
2 lutego 2013 o 21:17jak pięknie wyglądają 🙂
Kamciss
2 lutego 2013 o 22:24Już wiem co muszę zrobić 🙂
teenager ;)
3 lutego 2013 o 04:24mniam ,zdrowe drożdżówki ,ale smacznie ;D
BettyL
3 lutego 2013 o 13:51jakie zgrabne! muszą być pyszne 🙂
iffyivy
3 lutego 2013 o 17:08to będzie mój pomysł na tłusty czwartek <3
Daria
3 lutego 2013 o 17:30jeśli wyrosły to gratuluje!
u mnie nie zdarza się to za często. no dopiero, że do pomocy przywołam ciocię!:)
Anonimowy
3 lutego 2013 o 21:54Kurcze, a ja akurat mam w tłusty czwartek ostatni egzamin … Ale jak wrócę to od razu zamykam się w kuchni 😉
Emilka forEvent
3 lutego 2013 o 23:26bardzo lubię oglądać Twoje zdjęcia i czytać przepisy 🙂 łączenie zdrowego z pysznym nie zawsze wychodzi, a Twoje posty są wielka inspiracją 🙂
wykrywacz smaku
4 lutego 2013 o 13:04chętnie byśmy zaczęli dzień taką bułeczką!Dziękujemy za zdjęcie!
A .
4 lutego 2013 o 21:48Bardzo fajny blog z duża ilością przydatnych przepisów i dobrych zdjęć 🙂 Fajnie, że przygotowujesz wszystko takie dietetyczne i bez śmieciowych składników.
Anonimowy
5 lutego 2013 o 00:11czy można je zrobić tylko z mąki pełnoziarnistej?
OwsianaKraina
5 lutego 2013 o 08:06Witaj,
powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane' przepisy kulinarne – A te, które opublikowała Pani na swym blogu, wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem – uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszej wspólnej Krainie Owsa – Owsiankowie!
Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone 🙂
Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu – owsianakraina.blogspot.com
Z owsianym pozdrowieniem,
Grupa Owsiankowych Smakoszy
Gabrysia
5 lutego 2013 o 12:43Wyglądają apetycznie 🙂
codojedzenia
5 lutego 2013 o 17:24Ale bym zjadła taką drożdżówkę
Krysia
6 lutego 2013 o 10:23Ajj a ja jestem głodna teraz, a to wygląda przesmakowicie 😉
Anonimowy
7 lutego 2013 o 16:34Moje właśnie się pieką 🙂
Natalia x
8 lutego 2013 o 08:57Jak myślisz mogę cześć nieupieczonych drożdżówek zamrozić i upiec kiedy najdzie mnie na nie ochota, bo raczej nie dam z mamą zjeść ich wszystkich na raz, a reszta rodzinki, raczej takich rzeczy nie je 😛
Anonimowy
23 lutego 2013 o 20:17mmmmm… najlepsze! zrobiłam dzisiaj i WSZYSTKIE zniknęły! Część nadziałam twarożkiem, wyszło cudownie. Ciasto pięknie rośnie, ładnie się piecze no i jak smakuje. Uwielbiam Twojego bloga 🙂
Anonimowy
3 maja 2013 o 09:43myślisz że można by było zamiast zwykłych drożdzy dodać w proszku ?:) bardzo proszę o odpowiedz 😉
Agata
3 maja 2013 o 10:22Myślę, że tak, około 6-7 g suchych 🙂
Kamciss
10 czerwca 2013 o 18:44Mmm narobiłaś ochoty! 🙂
Martha- Lajtowe Gotowanie
10 czerwca 2013 o 20:37wyglądają obłędnie:)
Anonimowy
21 stycznia 2015 o 17:18a jakby tak zastąpić płatki owsiane mąką? mam jej nadmiar w kuchni 🙂
Anonimowy
22 stycznia 2015 o 06:00chodzi oczywiście o mąkę owsianą 🙂