Dawno nie robiłam placuszków. Przydałaby mi się taka patelnia z 3 wgłębieniami, bo na jednej małej patelni do pancakes to wieeeeki mijają zanim je usmażę. Dziś jednak jak zwykle zamiast sprzątać przed świętami robiłam wszystko inne, więc między pieczeniem spodów do tortu makowego i innych przygotowań kuchennych zrobiłam te owsiane okrąglaczki z jabłkami.
Owsiane placuszki z jabłkami i cynamonem
Drukuj przepisSkładniki
- 25 g płatków owsianych
- 25 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 5 g mielonego lnu
- 100 ml mleka
- 1 łyżeczka miodu/stewii
- 1/2 jabłka
- 10 g rodzynek
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
Przgotowanie
Mleko gotujemy w rondelku, dodajemy płatki owsiane, len i miód/słodzik i gotujemy chwilę mieszając, a następnie odstawiamy na 5 minut pod przykryciem.
W między czasie obieramy jabłko i kroimy w cienkie plasterki, a następnie posypujemy cynamonem.
Gdy płatki lekko napęcznieją i mleko przestygnie, dodajemy jajko, mąkę, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika i dokładnie mieszamy łyżką lub trzepaczką.
Jabłka dzielimy na 4 części, każdorazowo plasterki układamy na rozgrzanej patelni i zalewamy 3-4 łyżkami wcześniej przygotowanego ciasta.
Podczas smażenia patelnie przykrywamy pokrywką, by wierzch szybciej się ściął.
Po 1-2 minutach obracamy nasz placek na drugą stronę (można przerzucić go na drugą, dużą rozgrzaną patelnię, a do małej nałożyć kolejną porcję jabłek i ciasta - tak będzie sprawniej) i smażymy kolejne 2 minuty.
Z przepisu powinny wyjść 4 placuszki.
31 komentarzy
Capacitier
22 grudnia 2012 o 18:54Chcę takie jutro na śniadanie 😀
cathfashion
22 grudnia 2012 o 19:01Zjadłabym! Pyszności 😉
Magdalena M
22 grudnia 2012 o 19:11Jakie urocze, w sam raz na przerwę w przygotowaniach Świątecznych 🙂
siostraelwa
22 grudnia 2012 o 19:40Super, na pewno wypróbuję 🙂 mam tez kilka swoich podobnych przepisów – zapraszam do obejrzenia 🙂
Pozdrawiam
Anonimowy
22 grudnia 2012 o 19:42wyglądają pysznie, na pewno wypróbuję:) A.
Marie
22 grudnia 2012 o 20:19ja lubie jablko do pacuszkow zetrzec, przyprawic jeszcze imbirem i gałka muszkatołowa 🙂
Kamciss
22 grudnia 2012 o 20:41Kradnę przepis na przyszłość 🙂
Miss Disorderly
22 grudnia 2012 o 21:09Widzę, że nie żartowałaś z tymi placuszkami 😀
Jey
22 grudnia 2012 o 21:14Mmm, chcę, chcę!
Klaudia P.
22 grudnia 2012 o 21:49mniam! *.* aż ślinka leci
pasjonatka
22 grudnia 2012 o 23:21te wtpione jablka sa piekne 😉
teenager ;)
23 grudnia 2012 o 04:26mmm lubię twoje placuszki ,zawsze takie piękne i smaczne !
OwsianaKraina
23 grudnia 2012 o 07:21Witaj,
powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane' przepisy kulinarne – A te, które Pani opublikowała na swym blogu wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem – uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszej wspólnej Krainie Owsa – Owsiankowie!
Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone 🙂
Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu – owsianakraina.blogspot.com
Z owsianym pozdrowieniem,
Grupa Owsiankowych Smakoszy
mignonnet
23 grudnia 2012 o 07:22Można pominąć len, bo akurat nie mam .. ?
Agata
23 grudnia 2012 o 09:14Tak, dodaj troszkę więcej mąki jeżeli ciasto będzie za rzadkie.
monika mimo-za
23 grudnia 2012 o 08:30Bardzo mi się podoba taka zdrowsza wersja amerykańskich placuszków. Może uda mi się namówić dzieci na takie właśnie??? Wszystkich pozdrawiam świątecznie.
alt
23 grudnia 2012 o 09:07pyszności, myślami już jestem w kuchni i przyrządzam te placuszki, a zajadałbym się nimi jak zwierzę! 🙂
blog bardzo mi się podoba, cała wizja i dietetyczne przepisy wraz z podanymi kaloriami i innymi wartościami odżywczymi to naprawdę super sprawa. czekam na więcej przepisów!
Anonimowy
23 grudnia 2012 o 18:54Ja także zakochałam się w Twoim blogu od pierwszego wejrzenia!
Wypróbowałam już większość przepisów na muffinki.
U mnie dzisiaj też jabłka- dopiero zaczynam, zajrzysz? http://fruitioon.blogspot.com/ 🙂
kaczodajnia.blogspot.com
23 grudnia 2012 o 22:41Mnie też by się przydała taka patelnia.
Wesołych i Zdrowych Świąt dla Ciebie i całej rodziny 🙂
qwert123
24 grudnia 2012 o 12:41Wesołych i Spokojnych świąt!:)
Anonimowy
20 lutego 2013 o 21:26A len…?
Anonimowy
20 lutego 2013 o 21:28I rodzynki?
Anonimowy
10 maja 2013 o 08:11Trochę urozmaiciłam przepis zamiast rodzynek dałam suszone poziomki, dodałam zarodków pszennych a miód miałam eukaliptusowy. Na wierzchu posypałam świeżymi borówkami wyszły cudowne i BARDZO SYTE:)
ButtercupThe
11 czerwca 2013 o 14:31czy moge pominąc mleko i dać wodę? 🙂
Agata
11 czerwca 2013 o 22:30Nigdy nie próbowałam, ale myślę, że wyjdą 🙂
ButtercupThe
12 czerwca 2013 o 09:25dzisiaj wypróbuje 🙂
gggg
5 sierpnia 2013 o 06:51boze one sa pyszne *,* ja polalam placuszki jogurtem wisniowym i pokroilam kiwi na nie. niebo w gebie <3 ale jakies dziwne te placuszki wyszly dobre ale jakies sklejone.
Anonimowy
29 sierpnia 2013 o 11:22Właśnie zrobiłam, wyszły pyszne! Bardzo sycące, jak to pełne ziarna, najadłam się połową porcji z łychą serka wiejskiego. Fajnie, że mleko najpierw jest podgrzane, mogłam spokojnie użyć stewii w tabletkach (rozpuściła się łatwo).
Anvariel
27 sierpnia 2014 o 15:07Przepyszne!!!
Magdalena B
7 lutego 2015 o 12:13ostatnio eksperymentuję z różnego rodzaju placuszkami…chętnie wypróbuję Twój przepis 🙂
Anonimowy
23 kwietnia 2015 o 08:39jestem niepełnosprawna jeśli chodzi o gotowanie, dlatego zapewne placuszki spaliły mi się z obu stron 🙁 no ale nic to, następnym razem może wyjdzie mi lepiej^^