Roladki z kurczaka już dawno za mną chodziły, ale ostatnio permanentnie kończę zajęcia co najmniej 2 godziny po zachodzie słońca, a jak wracam do domu to łapie wszystko co jest gotowe pod ręką. Mam też powszechnie występującą przypadłość "zapomniałam rozmrozić mięso" 😉 W weekend wreszcie udało mi się trochę odetchnąć, zgromadzić wszystkie składniki i tak (w brew pozorom bardzo szybko!) powstały moje debiutanckie roladki z marynowaną papryką, w sam raz do sobotniego obiadu, szczególnie, jeżeli zapraszamy gości, bo ładnie się prezentują!
Roladki z piersi kurczaka z marynowaną papryką i szpinakiem
Drukuj przepisSkładniki
- 3 piersi z kurczaka (ok 500g)
- 1/2 łyżeczki chili
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 3 ząbki czosnku
- 200 g mrożonego szpinaku
- 150 g marynowanej papryki
- 150 ml maślanki
Przgotowanie
Dzień przed przygotowaniem roladek rozcinamy piersi w pół i rozklepujemy na spore, cienkie kawałki, które następnie nacieramy solą i chili oraz posypujemy suszoną natką pietruszki. Mięso przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki.
Szpinak rozmrażamy i dokładnie odciskamy, następnie dodajemy 2 zmiażdżone ząbki czosnku, mieszamy i cienką warstwą smarujemy każdy kawałek kurczaka (zostawiamy po pół centymetra z brzegów).
Następnie na mięso kładziemy kawałki marynowanej papryki (możemy pokroić ją też w 1-2cm paski) i ciasno zawijamy całość w roladki, które następnie spinamy lub obwiązujemy nitką.
Następnie do kubeczka wlewamy maślankę, dodajemy do niej duży ząbek czosnku, odrobinę pieprzu i 1/2 łyżeczkę soli i dokładnie mieszamy. 1/3 maślanki wylewamy na dno naczynia żaroodpornego, następnie układamy roladki i resztą polewamy je po wierzchu.
Mięso pieczemy pod przykryciem w 200 'C przez 20 minut, po czym kolejne 10 minut przy zdjętej pokrywie (najlepiej w tym momencie włączyć termoobieg).
16 komentarzy
Jey
19 listopada 2012 o 19:02Chcę to na obiad, koniecznie!
Marie
19 listopada 2012 o 19:08robilam calkiem niedawno z samym szpinakiem i miesko wyszło suche… moze ta maslanka je uratuje.
Inspirowane Smakiem
19 listopada 2012 o 19:26Pięknie sie prezentują. 🙂 Też robiłam wczoraj szpinakowe roladki z drobiu. 😉
better-choice
19 listopada 2012 o 21:02rewelacja <3
Anonimowy
19 listopada 2012 o 21:27uwielbiam takie roladki i sama często robię, są łatwe do zrobienia i baaardzo smaczne:) A.
teenager ;)
20 listopada 2012 o 04:26mniam , kurczaka zjem zawsze , a takie pyszne roladki z niego tym bardziej ;d
lekki brzusio
20 listopada 2012 o 08:25soute są najlepsze i najpyszniejsze.
Mała kuchareczka
20 listopada 2012 o 08:55Uwielbiam takie roladki, super połączenie smakowe:)
Pozdrawiam
Madzia B
20 listopada 2012 o 10:27Mniam! Moja teściowa ostatnio zrobiła mi podobne, ale bez szpinaku a z papryką… Hmmm może czytuje Twojego bloga;)
Aleksandra Lasota-Barańska
20 listopada 2012 o 11:33uwielbiam roladki z kurczaka, często robię zwyczajnie pierś faszerowaną, wydaje mi się to łatwiejsze, bo zamiast zwijać mięso w roladki – nacina się kieszeń zaczynając od grubszej strony fileta i upycha tam, co tylko chcemy. Efekty smakowe bardzo podobne : )
MP3-ka
20 listopada 2012 o 12:03Ja robię roladki ze szpinakiem i suszonymi pomidorami, zawijam je w folię i gotuję na wodzie 🙂 do tego polecam sos na bazie musztardy
Anonimowy
23 lutego 2014 o 20:22robisz takie na parze? nie mam piekarnika i zastanawiam się, czy na parze wyjdą dobre. Rozumiem, że najlepiej owinąć je folią aluminiową?
Pozdrawiam!
E.
ugotujmyto.pl
20 listopada 2012 o 15:47SUPER WYGLADAJĄ:)!
primrosesfield
20 listopada 2012 o 18:59smakowicie wyglądają! przepis nie wygląda na bardzo skomplikowany więc z pewnością wyprobuję !
pozdrawiam:)
dzasta1555
21 listopada 2012 o 22:14ilo to bedzie mialo kalorii?
Anonimowy
24 kwietnia 2013 o 20:26O kurczę, aż dziw, że ten przepis dopiero teraz znalazłam! Idę klepać kuraka na jutro. 🙂