Poniższa tarta raczej nie ma zbyt głębokiej historii. Udało mi się złapać dzisiaj ostatnią gazetkę "Ale pychota" z fantastyczną silikonową formą do tart, więc po szybkich oględzinach stanu szufladki z warzywami pomysł zrodził się sam. Swoją drogą odkryłam dziś fantastyczną rzecz. Otwieram pokrywę blendera, wrzucam przekrojoną na 3 kawałki pierś z kurczaka, naciskam guzik, liczę do 5 i.. mam mielone! Nareszcie bez wyciągania przedpotopowej maszynki do mielenia! Ja wiem, wiem, to dziwne mielić kurczaka.. ale jakie dobre rzeczy można do środka wsadzić.. Mniam mniam.
Żytnia tarta z cukinią, kurczakiem i kalafiorem
Drukuj przepisSkładniki
- Spód:
- 180 g mąki żytniej typ 720
- 30 g otrębów pszennych
- 1 jajko
- 70 ml jogurtu naturalnego
- 15 g oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- Wypełnienie:
- 200 g cukinii
- 130 g piersi z kurczaka
- 150 g kalafiora
- 4 ząbki czosnku
- 1 jajko + 1 białko jaja
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- 1 kula mozzarelli light
- zioła prowansalskie
- ostra papryka
- świeża pietruszka
Przgotowanie
Na stolnicę wysypujemy mąkę, otręby i łączymy z resztą składników zagniatając jednolite ciasto, które powinno być elastyczne i nie kleić się do dłoni (można użyć podstawowego programu maszyny do pieczenia chleba, która zagniecie za nas ciasto lub pomóc sobie mikserem).
Ciasto rozwałkowujemy na cieniutki, okrągły placek, układamy go w formie i robimy kilka dziurek widelcem, żeby powietrze nie tworzyło bąbli. Podpiekamy około 20 minut w 180 stopniach, następnie studzimy.
W między czasie na dużych oczkach tarki ucieramy do miski obraną cukinię (ewentualnie odsączamy, jeśli jest taka potrzeba).
Pierś z kurczaka mielimy i wkładamy do naczynia z cukinią, wbijamy jajko, dodajemy białko, sól, pieprz i wyciśnięty czosnek, a następnie całość dokładnie mieszamy i przelewamy do ostudzonego spodu.
Wierzch tarty posypujemy utartą mozzarellą, a następnie układamy kawałki podgotowanego w lekko osolonej wodzie kalafiora. Tartę lekko posypujemy ziołami prowansalskimi, ostrą papryką, a na końcu układamy na niej listki pietruszki.
Ponownie wkładamy formę do piekarnika i pieczemy w 180 stopniach 20 minut, po czym kolejne 5 z użyciem termoobiegu.
Jeśli nie posiadamy formy silikonowej, należy wyłożyć naczynie papierem do pieczenia.
31 komentarzy
Kama
10 września 2012 o 22:46Super przepis, to już wiem co w środę na obiad 😉
teenager ;)
11 września 2012 o 03:43pyszna ta tarta *.*
Capacitier
11 września 2012 o 04:49Apetycznie się zapowiada 😉
Elexis
11 września 2012 o 04:52Też mam tą formę:) Z miksowaniem kurczaka nie próbowałam, ale zawsze mnie wkurza wyjmowanie maszynki, mycie jej…nigdy mi się nie chce:) Więc spróbuję. A tarta pyszna:)
kaczodajnia
11 września 2012 o 06:05Ja jednak wolę zmielone w maszynce mięso, w blenderze nie osiągniemy jednak takiej samej faktury. Chociaż rozumiem, że w tarcie ta faktura i tak zginie w połączeniu z innymi składnikami, więc w sumie dobry pomysł.
JuicyBeige
11 września 2012 o 07:18Mmm…pysznie wygląda 🙂
dezemka
11 września 2012 o 07:29Pychotka, kolejny przepis do wypróbowania:)
Aga
11 września 2012 o 08:57Bardzo mi się podoba:)
Tomek gotuje
11 września 2012 o 09:27Mam foremki do muffinek z "Ale pychota", formę do tarty też będę miał, bo upolowała mi ją mama, ale nie wiem kiedy do mnie dotrze 😉
Tarta bardzo smakowita 🙂 A co do mielenia mięsa to ja właśnie specjalnie sprowadziłem sobie przedpotopową maszynkę do mielenia mięsa, bo w blenderze jednak to mięso wychodziło mi jakieś nie takie 😉
AniaM
11 września 2012 o 10:39ooo i to będzie mój obiad na weekend:) – kobiecemysli.pl
Joanna WI
11 września 2012 o 11:29czym mogłabym zastąpić kurczaka by tarta wyszła wegetariańska?
Agata
11 września 2012 o 12:36Serem twarogowym lub np utartym żółtym, można też dodać więcej jajek.
Oczywiście jeśli lubisz to tofu myślę, że też będzie pasowało 🙂
Madleine
11 września 2012 o 12:17uwielbiam takie tarty!
sniadankomania
11 września 2012 o 13:20mam taką samą formę do tarty 🙂
wygląda przepysznie na pewno wypróbuję, bo przymierzam się od dłuższego czasu!
lekki brzusio
11 września 2012 o 14:01farsz wyszedł niesamowity. Zawsze się zastanawiam jak go zrobić i nigdy nie potrafię wymyślić.
Szybcy i głodni
11 września 2012 o 14:04Ale fajne! Juz sobie obmyslamy, co jeszcze mozna wrzucic na ten fajny spod. To dopiero inspiracja! Dzieki 🙂
Anonimowy
12 września 2012 o 10:42świetny przepis(jak wszystkie) i już nie mogę doczekać się kiedy go wypróbuje. Od niedawna odwiedzam twój blog i brakuje mi bardzo etykiety-kolacja. fajnie byłoby wiedzieć co mogę jeść wieczorami. Pozdrawiam i czekam na nowe przepisy :*
anpapi
12 września 2012 o 13:11świetna obiadowa propozycja, zapisuję:)
Anonimowy
12 września 2012 o 15:36fajnie, że do przepisów dodajesz wartość kaloryczną 😉 super, a tutaj w przypadku tego przepisu ile kcal okolo będzie miał jeden kawałek średniej wielkości?
Agata
12 września 2012 o 15:381/4 tarty to około 380 kalorii 🙂
Agata
12 września 2012 o 15:41Myślę, że to taka optymalna porcja dla 1 osoby 🙂
Magdalena M
16 września 2012 o 20:04Super przepis, super zdjęcia, bardzo apetycznie wygląda.
Tylko mam pytanie czy tam jest na pewno 180g mąki? czy miało być 80g? bo przeglądam Twoje inne przepisy na tarty i jest np. około 70g?
Może ja się mylę nie wiem, ale dopytuję bo chcę ją zrobić.
Pozdrawiam:*
Agata
16 września 2012 o 20:30Też zaczynałam robić ciasto z mniejszej ilości, ale ta foremka jest spora!
Biała porcelanowa forma w której wcześniej robiłam tarty jest chyba 6 cm mniejsza w średnicy, co okazało się być jednak dużą różnicą 🙂
Mam nadzieje, że wyjdzie i na zapas życzę smacznego!:)
Anonimowy
28 września 2012 o 18:49czy można użyć zamiast takiej silikonowej formę teflonową?
Agata
28 września 2012 o 18:50Myślę, że tak, ale na wszelki wypadek wyłożyłabym chociaż dno papierem do pieczenia 🙂
Anonimowy
20 sierpnia 2013 o 14:29Super przepis! Wyprobowalam dzis i wyszedl pyszny obiad! 🙂
Iwona Filipczak
25 stycznia 2014 o 21:46Ja dodalam jeszcze pieczarki. Brzegi sie wysuszyly, ale całosc smakowała 🙂 !!!
Anonimowy
23 września 2014 o 10:28Zrobiłam z Twojego przepisu tylko ciasto a farsz to już moja inwencja 😉 Wyszło super, mąkę mialam razową ale innego typu i bylo ok 😉
Dziękuję, będę zaglądała 🙂
Unknown
17 września 2015 o 07:42Bardzo fajny przepis, użyłam go już dwa razy; Kurczaka jednak kroiłam w drobną kostkę i dodałam pieczarki (lekko podsmażone razem z kurczakiem przed wrzuceniem do tarty). Wyszło ekstra! 🙂
Anonimowy
16 listopada 2016 o 13:13To jaką średnicę ma ta forma? Bo moja 27 i w końcu nie wiem, czy użyć tych proporcji, czy zmienić…
rinka023
25 lipca 2017 o 14:27tarta wyszla super 😉