Stanowczo stwierdzam, że wyrzucą mnie z lotniska za nadbagaż. Znów mnie poniosło w cudownym sklepie z naczyniami, które wykorzystam do nowych zdjęć.. No nic, mam nadzieje, że zakupy chociaż trochę zrównoważą się z kosmetykami i jedzeniem, które ze sobą przywiozłam i zużyłam przez ostatnie tygodnie.. Aż trudno mi uwierzyć, że za tydzień o tej porze będę już przesiadać się w Monachium na samolot do Katowic.. nie mogę się doczekać. A tym czasem mimo zakończonej już akcji "Pokaż swoje śniadanie" podzielę się z Wami moją pierwszą pieczoną owsianką. Muszę powiedzieć, że zdecydowanie zaprzyjaźnię się z tą piekarnikową wersją, szczególnie podczas chłodniejszych poranków.
Pieczona bananowa owsianka z jagodami i cynamonem
Drukuj przepisSkładniki
- 4 łyżki płatków owsianych (użyłam błyskawicznych)
- 1 łyżka otrębów pszennych
- pół szklanki mleka 0,5%
- 1 mały banan
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- garść jagód
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Przgotowanie
Płatki owsiane z cukrem waniliowym zalewamy gorącym mlekiem i odstawiamy na kilka minut do napęcznienia.
Do mieseczki z płatkami ucieramy banana na dużych oczkach tarki, dodajemy połowę jagód oraz cynamon.
Po dokładnym wymieszaniu masy umieszczamy ją w naczyniu żaroodpornym lub innej foremce do pieczenia, układamy na wierzchu resztę jagód i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 'C
Owsiankę pieczemy około 25 minut.
Gdy odrobinę ostygnie polewamy jogurtem naturalnym, możemy też udekorować ją dodatkową porcją śweżych owoców.
34 komentarze
whiness
2 sierpnia 2012 o 04:31Muszę sobie niedługo taką zrobić. 🙂
Obsession
2 sierpnia 2012 o 05:30wygląda obłędnie, podkradam przepis :>
Carolina Báthory
2 sierpnia 2012 o 06:31Świetny przepis, jutro wypróbuję! 🙂
GrowingUp
2 sierpnia 2012 o 06:38Z tym nadbagażem może nie będzie tak źle;)
sniadankomania
2 sierpnia 2012 o 07:00znowu muszę zrobić pieczoną owsiankę, chociaż robiłam wczoraj ;)! wygląda przepysznie 🙂
Gosia
2 sierpnia 2012 o 08:03świetna 🙂 wiem dokładnie jak to jest jak człowieka ponosi w sklepach z naczyniami i innymi artykułami kuchennymi 😀
piotej
2 sierpnia 2012 o 08:04dokładnie;) na zimowe poranki najlepsza!
Maggie
2 sierpnia 2012 o 08:25O tak, skads to znam – zawsze obkupie sie i potem kombinuje, jak to wszystko przewiezc. Zwykle konczy sie na zamawianiu paczki 🙂
Asia
2 sierpnia 2012 o 08:31Mniam, a ja już po śniadanku i mi smaka narobiłaś 🙂 Ładnie to tak? 😛
Pozdrawiam serdecznie i smacznego! 🙂
pees
2 sierpnia 2012 o 09:04ojeeej:)
już wracasz!
zakupocholiczka
2 sierpnia 2012 o 16:08jakie już – nareszcie 😀 :*
slyvvia
2 sierpnia 2012 o 09:54Cudownie wygląda 😀
Julia
2 sierpnia 2012 o 10:46Jeszcze pieczonej nigdy nie jadłam, muszę wypróbować !
kikimora
2 sierpnia 2012 o 10:48Pieczona jest boska. W ogóle owsianka to czysta ambrozja ^^
Anonimowy
2 sierpnia 2012 o 14:11Te owoce wyglądają jak borówki, a nie jagody! Bądź co bądź to duża różnica!
Agata
2 sierpnia 2012 o 14:17Jagody to nazwa zwyczajowa.
Poza tym trudno stwierdzić czym był ten importowany owoc zakupiony w chińskim supermarkecie 😉
Tomek gotuje
2 sierpnia 2012 o 16:22Owsianka świetna, ale to naczynko wywołało u mnie falę zazdrości 😉
Paulina
2 sierpnia 2012 o 17:32ale pyszne śniadanie:)
SmaKokosa
2 sierpnia 2012 o 20:53Pieczone owsianki są rewelacyjne, sama ostatnio robiłam swoją:)
pasjonatka
2 sierpnia 2012 o 22:05pamietam swoja pierwsza 😉
Magdalena N.
3 sierpnia 2012 o 07:30Jedno z Twoich ciast królowało na moich 19 urodzinach kilka dni temu. Wszyscy byli zachwyceni, a jeszcze bardziej, gdy dowiedzieli się, że jest to dietetyczna słodkość. A wiadomo – wszyscy na diecie. 😉
asieja
3 sierpnia 2012 o 19:46owsianki są cudowne
wszystkie
:)))
Anonimowy
4 sierpnia 2012 o 18:51Ten produkt to zdecydowanie borówka amerykańska 🙂
Purabi Naha
9 sierpnia 2012 o 14:14This looks delish! Can't wait to try this wonderful recipe!!
basjula
9 sierpnia 2012 o 18:40Owsianka to nasz numer jeden na śniadanie:) Takiej wersji jeszcze nie próbowałyśmy, dlatego koniecznie musimy to zmienić:) Wygląda naprawdę smakowicie:) Pozdrawiamy.
codojedzenia
9 sierpnia 2012 o 19:17A ciekawy przepis. Takiej pieczonej owsianki nie jadlam, dlatego gotuje na wodzie bo lubie dietetycznie
zufik
10 sierpnia 2012 o 20:42Lubię takie dania:)
Bee
12 sierpnia 2012 o 10:48Pieczone owsianki to jedne z moich ulubionych. Z bananem- mistrzostwo ;D
Sylwia
31 sierpnia 2012 o 07:06Klasyczna owsianka w zupełnie innej odmianie – to lubię:) przepis wypróbowany, polecam!
Anonimowy
24 stycznia 2013 o 03:24Your means of eхplaining thе whοle thing
in thiѕ articlе is genuinely nicе, аll be аble
to without dіffіculty understаnd it, Thanks a lot.
My website > Loans for Bad Credit
Anonimowy
28 stycznia 2013 o 14:51Thank you foг eνery other informative ωeb site.
Where else may I am gеtting that tуpe of infоrmation
written in such an iԁeal mаnner? I've a mission that I am just now working on, and I have been at the look out for such information.
Review my web site – payday loans for bad credit
Anonimowy
6 lutego 2013 o 12:08If you want to іncгeaѕe уouг familіarity just kееρ visіtіng
thіs site and bе updatеd ωith the hottest gossiρ posted herе.
my web site – loans for bad credit
Anonimowy
15 lutego 2013 o 17:24Witaj, co robisz w Chinach? ja wlasnie wrocilam kilka dni temu 🙂
Anonimowy
15 lutego 2013 o 17:25Tak mi się skojarzylo… pewnie nieobce są Ci prośby na ulicy o to, by ktoś zrobił sobie z Tobą zdjęcie 😉 Albo okrzyki "JLANG LIU/LOI" 😉 Pozdrawiam