Przeżywam fascynacje wędzonym łososiem. Wiem, że pewnie za jakiś miesiąc nie będę mogła na niego patrzeć, szczególnie biorąc pod uwagę ilość sushi, którą tu zjadam. Pomyślałam jednak, że miło by było zrobić coś konkretniejszego, ale bez dodatku ryżu. Finalnie wyszły pyszności cudowne w swej prostocie, a mogące udawać "wykwintne" 🙂
Omleciki brokułowe z wędzonym łososiem i mango
Drukuj przepisSkładniki
- 2 jajka
- brokuły (ok 150g)
- łosoś wędzony (ok 50g)
- 1 mały pomidor
- 1/2 dojrzałego mango
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- pieprz, sól
Przgotowanie
Brokuły gotujemy w osolonej wodzie około 6-7 minut, aby były dość miękkie, po czym dokładnie odcedzamy i odczekujmy kilka chwil aż ostygną.
Następnie rozdrabniamy (ja "posiekałam" je nożem nie wyjmując z rondelka, kawałki nie muszą być całkiem małe), dodajemy 2 jajka, pieprz, wciskamy ząbek czosnku i dokładnie mieszamy całość.
Z gotowego ciasta smażymy bez tłuszczu małe omleciki (użyłam patelni do pancakes, powinny wyjść 3 dość grube placuszki).
Z filetu łososia, który zazwyczaj pakowany jest po 100 g odkrawamy połowę i tworzymy 3 paski ok. 2-3 cm szerokości, które lekko zawijamy i układamy na każdym placku. Podobną czynność wykonujemy z obranym mango.
Do tego dodajemy ćwiartki pomidora oraz lekko polewamy jogurtem.
Dodatkowo można przystroić listkami pietruszki lub np. bazylii.
23 komentarze
Neddle
1 lipca 2012 o 09:07Napewno wypróbuje.. może jeszcze dzisiaj ? ;>
Bee
1 lipca 2012 o 11:01Ja tez bym się nie mogła zdecydować co lepsze- uwielbiam i łososia i brokuły 😉 danie do wypróbowania 🙂
Anonimowy
1 lipca 2012 o 11:02uwielbiam brokuły, jednak nie jem ryb a za mango nie przepadam
tak myślę czy mogę zmienić trochę przepis, zrobić te placuszki z samych brokułów, do tego 1 jajko
olesia
1 lipca 2012 o 13:44o ! pysznosci:) dokladnie co lepsze … dobrze ze graja dzis w duecie;)
pozdrawiam
pees
1 lipca 2012 o 14:16uwielbiam łososia ale jego cena… ;O
Agata
1 lipca 2012 o 14:25Czasem można sobie pozwolić na te paczkowane 100 g za 8-10 zł :))
Yve
1 lipca 2012 o 14:21Pyyyszności. Masz nowa fankę ;D
slyvvia
1 lipca 2012 o 19:34Cudowne kolory i z pewnością smakiem dorównuje wyglądowi 🙂
k_ruk
1 lipca 2012 o 19:37Danie faktycznie proste, ale eleganckie jednocześnie 🙂
Bernadeta
1 lipca 2012 o 19:57swietne proste genialne polaczenie.
Gosia
2 lipca 2012 o 07:40uwielbiam takie placuszki, ale zazwyczaj robię z kalafiora 🙂
Anonimowy
2 lipca 2012 o 13:09Czy rezygnacja z mango da sporą różnicę w smaku ??
ps: UWIELBIAM TWOJĄ STRONĘ:)
Pozdrawiam
Domka
Agata
2 lipca 2012 o 13:22Myślę, że wciąż będą pyszne, ale odrobina słodkości fajnie pasuje, także jeśli chodzi tylko o to, że np nie przepadasz za mango (a nie o kwestie np węglowodanów) to polecam zastąpić je innym owocem np plastrami gruszki 🙂
Bardzo się cieszę i zapraszam częściej!:)
SmaKokosa
2 lipca 2012 o 19:08Miałam je dzisiaj na obiad 🙂 Tylko w uboższej wersji … 🙂 Z dodatkiem łososia są pewnie wyśmienite.
kuchenny bałagan
3 lipca 2012 o 11:19Intrygują mnie te placuszki brokułowe 🙂
Marlena
3 lipca 2012 o 19:12Wszystko wygląda tak smakowicie, że aż dech zapiera, pyszne połączenie smaków, uwielbiam brokuły i łososia(ten z lidla jest pyszny):)
HEALTHYSPORTLIFE
3 lipca 2012 o 19:37o kurczę, ale pysznie te placki wyglądają ! <3 muszę je upichcić – mam nadzieję, że ich nie spalę 🙂 pozdrawiam 🙂
Becia
4 lipca 2012 o 11:20Super pomysł, muszę spróbować zrobić kiedyś takie placuszki! Myślę, że będą przepyszne. Pozdrawiam i zapraszam do siebie! http://www.czarywkuchni.blogspot.com
Dota
4 lipca 2012 o 16:51mase pysznych przepisow….nie mialam chwili by zerkac co tutaj dobrego i smacznego slychac a tu tyle nowosci…..fajnie….jak wroce z wakacji to bede gotowac…..
Kaś
16 lipca 2012 o 11:19Urzekły mnie te placuszki, chyba wypróbuję u siebie… 🙂
Anna
16 grudnia 2012 o 17:02Mmmm wygląda super, muszę spróbować. 🙂
ollala
8 stycznia 2013 o 18:17genialny ten przepis. zrobiłam dziś, bo uwielbiam brokuły i łososia w każdej postaci. szybkie, lekkie i pyszne 🙂
Anonimowy
16 stycznia 2013 o 17:11Masz może pomysł czym mogłabym zastąpić mango? Niestety nie za bardzo mogę jeść owocę, a boję się, że z samym łososiem nie będzie to aż tak "bogaty" smak 🙂