Kocham serniki. Maminy sernik z czekoladą do końca życia będzie mi się śnił po nocach. Ale nie tylko on! Podjęłam niedawno kolejną próbę stworzenia ciasta lekkiego jak chmurka i.. ..no nie wiem, chyba popadnę w samozachwyt. Sernik wyszedł cudownie puszysty, wilgotny, optymalnie słodki i "niezamulający" do tego bardzo ładny i taki mmm.. letni? Słoneczny?
Sernik pomarańczowy lekki jak chmurka
Drukuj przepisSkładniki
- 300 g chudego twarogu
- 250 g gęstego serka homogenizowanego 0%
- 60 g kaszy manny
- 20 g cukru pudru
- 25 g miodu
- 3 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- aromat pomarańczowy
- 1 duża pomarańcz
- 20 g rodzynek
- 1 galaretka cytrynowa
Przgotowanie
Do miski wkruszamy twaróg, dodajemy serek homogenizowany oraz żółtka (białka wbijamy do drugiego naczynia).
Ser miksujemy z żółtkami, następnie dodajemy cukier, miód, proszek do pieczenia, kasze mannę i aromat.
Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni i przygotowujemy formę - ja użyłam tortownicy o średnicy 25 centymetrów, którą wyłożyłam papierem do pieczenia.
Następnie do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy pianę, którą przelewamy do wcześniej przygotowanej masy - całość miksujemy (bardzo krótko).
Gotowe ciasto wlewamy do formy, układamy na nim plastry pomarańczy oraz posypujemy po wierzchu rodzynkami.
Pieczemy 45 minut (powinno się wyraźnie zarumienić).
W międzyczasie rozpuszczamy galaretkę (w nieco mniejszej ilości wody niż jest w przepisie) i odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy wyjmiemy sernik z piekarnika musimy poczekać aż całkowicie ostygnie, a galaretka będzie już na pograniczu ścięcia - wtedy wlewamy ją do formy i wstawiamy do lodówki.
Po paru godzinach możemy cieszyć się pysznym deserem. Przed wyjęciem ciasta z formy odkrawamy je nożem od ścianek.
34 komentarze
Daria
19 czerwca 2012 o 23:39sernik jest swietny i na szczescie mam dane produkty w domu, wiec na pewno skorzystam 🙂
Fuchsia
20 czerwca 2012 o 05:11Wygląda bardzo słonecznie 🙂 aż chce się sięgnąć po kawałek. Dziękuję za udział w akcji 🙂
Ale babka i robi to co lubi
20 czerwca 2012 o 06:43wspaniały! muszę spróbować zrobić bo jeszcze ani jeden dietetyczny sernik mi nie przypadł do gustu:) ten chyba to zmieni!
Angie
20 czerwca 2012 o 07:41Świetna propozycja!
Lektura Smaku
20 czerwca 2012 o 07:47Śliczne wygląda z tymi pomarańczami… Mogę sobie tylko wyobrazić, jak musi ten sernik pachnieć 🙂
Gosia
20 czerwca 2012 o 08:00świetny, chyba sobie zafunduję podobny 🙂
Meg
20 czerwca 2012 o 08:24Boski ten Twój sernik! Chyba pokonam w końcu swoj lęk przed pieczenim serników…. ehh 🙂
Maggie
20 czerwca 2012 o 08:29Prezentuje sie pysznie! Musze tylko wykombinowac, czym zastapic twarog i serek homogenizowany 🙂
Antenka
20 czerwca 2012 o 09:11wygląda fantastycznie!
pees
20 czerwca 2012 o 09:22;D
pyszności!
oliwek
20 czerwca 2012 o 10:09to no pięknie wymyśliłaś 🙂 wygląda obłędnie!
GrowingUp
20 czerwca 2012 o 13:10Ja też przeuwielbiam serniki, mojej babci jest genialny, z kokosową chmurką, którą zawsze wyjadałam ze wszystkich kawałków…
Moja mama za bardzo nie lubi piec, gotować, więc ma zawsze spokój w kujchni:D
Zapraszam do siebie;)
Paula
20 czerwca 2012 o 13:39ale piękny i lekki 🙂
Aleksandra K
20 czerwca 2012 o 17:14dietetyczny sernik? tzn teraz moge sobie jesc je non stop? 😉 Twoj wyglada oblednie slonecznie , wlasnie takiego cudu potrzebuje tutaj w UK 🙂
Pozdrawiam
JAGA
20 czerwca 2012 o 19:00o jaaaaa… wygląda przepysznie! wypróbuję już w sobotę! 😀
Neddle
21 czerwca 2012 o 07:17och trzeba wypróbować, dodaje blog do obserwowanych. chyba znajde u Ceibie coś dla siebie 🙂
ugotujmyto.pl
22 czerwca 2012 o 16:58Smaczny i dietetyczny….? Fantastycznie:))!!!
zufik
22 czerwca 2012 o 20:52Przypomina ciacho które kiedyś piekłam z Twojego przepisu, z ananasem, wyszło pycha wiec to na pewno tez! wtedy tylko nie zdążyłam z galaretką bo domownicy pochłonęli;)
Anonimowy
23 czerwca 2012 o 22:01Świetny przepis! Zrobiłam dziś z małymi modyfikacjami, pierwsza to dodanie slodzika oprócz podanej ilości cukru i miodu ( smakowalam surowe ciasto i dla mnie było za mało słodkie), druga zaś to posypanie wierzchu jagodami przed wstawieniem do piekarnika zamiast galaretki.
Jestem sernikozercą! Uwielbiam je pod każdą postacią jednak sernik niesłusznie traktowany jest jako ciasto bardzo kaloryczne, co widać na zaliczone obrazku. Brak tłuszczu spowodował niesamowita lekkość ciasta i zaślepił moje sumienie, bo większość blaszki opróżniłam sama….
Dzięki za świetny blog z apetycznym przepisami:)
Pozdrawiam Karolina
Inka
27 czerwca 2012 o 07:04świetnie ten sernik wygląda, mogę się tylko domyślać jak nieziemsko smakuje :)))
Anonimowy
20 listopada 2012 o 18:04Właśnie się piecze 🙂
Anonimowy
2 lutego 2013 o 10:15Em, bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga, masz fajne pomysły, jednak muszę wyrazić rozczarowanie tym sernikiem.
Po pierwsze w blaszcze 25cm wyszedł okropnie niski, po drugie kasza manna popsuła strukrutę masy, nie wchłonęła wody i jakoś tak chrzęści w zębach;)
Muszę też dodać, że mimo iż nie jem słodyczy i jestem przeczulona na słodki smak, próbując masy doszłam do wniosku, że bez dodatkowej łyżki cukru pudru się nie obejdzie – inaczej nikt prócz mnie by się nie skusił.
Oczywiście nie spodziewałam się niczego w styl sernika wiedeńskiego, jednak coś mi tu nie zagrało.
Pozdrawiam i życzę dalszych ciekawych pomysłów 🙂
-G
Agata
2 lutego 2013 o 10:52Ojej to nie dobrze! Ale zupełnie mnie zdziwiłaś – akurat ten sernik to jeden z przepisów, z którego wiem, że już wiele osób korzystało i wszystko było dobrze..
Ciężko mi zwalać na coś winę, ale może to ta kasza manna – od zawsze dajemy ją z mamą do sernika, nie tylko w tej dietetycznej wersji i jest okej 🙂
Nie mniej jednak mam nadzieje, że następne próby z moimi przepisami będą bardziej udane, dzięki za uwagi! 🙂
Anonimowy
29 marca 2013 o 10:52Czy zamiast aromatu pomarańczowego mogę dodac świeżo z tartą skórkę pomarańczy ?
Agata
29 marca 2013 o 11:09Jak najbardziej 🙂
Anonimowy
29 marca 2013 o 19:39Mnie nie zachwycił. Serowa ciapa z surową kaszą.,która chrzęści w zębach i niestety zupełnie nie słodka.
kokosanka
22 kwietnia 2013 o 18:07jestem w szoku jak malo kcal ma porcja! sernik wyglada cudownie, jutro go robie koniecznie. czy ten ukrojony kawalek na drugim zdjeciu to jest wlasnie ta porcja co ma tylko 135 kcal? 😀
Anonimowy
9 listopada 2013 o 10:51zrobie!
Anonimowy
15 listopada 2013 o 10:53Zrobiłam serniczek, dodałam 600 gram twarogu i 500 serka homogenizowanego i 6 jajek, ponieważ mam takiego żarłoka w domu, że robienie ciasta z połowy produktów nie miałoby sensu 🙂 więc jak trochę ostygło wstawiłam je wieczorem do lodówki. Rano chciałam wziąć kawałek do pracy i już nie było pół blachy !
Następnym razem jak będę robić nie dodam proszku do pieczenia, bo wyczuwam jego smak, i musiałam dodać trochę więcej cukru, bo dałam brązowy i dodatkowo rozpuściłam jeszcze słodzik i dorzuciłam i był idealnie słodki.
Anonimowy
15 listopada 2013 o 10:53Zrobiłam serniczek, dodałam 600 gram twarogu i 500 serka homogenizowanego i 6 jajek, ponieważ mam takiego żarłoka w domu, że robienie ciasta z połowy produktów nie miałoby sensu 🙂 więc jak trochę ostygło wstawiłam je wieczorem do lodówki. Rano chciałam wziąć kawałek do pracy i już nie było pół blachy !
Następnym razem jak będę robić nie dodam proszku do pieczenia, bo wyczuwam jego smak, i musiałam dodać trochę więcej cukru, bo dałam brązowy i dodatkowo rozpuściłam jeszcze słodzik i dorzuciłam i był idealnie słodki.
Anonimowy
10 grudnia 2013 o 19:45Właśnie poszłam zobaczyć jak się piecze sernik i po 30 minutach cały na górze jest spalony !!
190 stopni, czy to nie przesada??
Kera Sherton
20 kwietnia 2014 o 16:33CUDO! serniczek wyszedł świetnie, przepyszny, aż nie mogę uwierzyć że jest tak mało kaloryczny 😀 Uwielbiam twoje przepisy!
Anonimowy
21 kwietnia 2014 o 08:01postanowiłam wykorzystać Twój przepis w te święta i muszę przyznać wyszedł dość ciekawie 😉 chociaż następnym razem spróbuję zamienić proszek do pieczenia i aromat pomarańczowy na coś bardziej naturalnego..wyczuwalna jest ta chemia. Dodaję przepis do wypróbowanych 😉 pozdrawiam!
Joanna Stankiewicz
23 stycznia 2016 o 15:45Zrobiłam dzisiaj ten sernik. Bardzo dobry. Zamiast cukru i miodu dałam słodzik. Następnym razem upiekę na mniejszej blaszce gdyż na rozmiarze 25 cm jest dość niski. Polecam ten przepis.