Podczas pobytu w Szwecji stałam się posiadaczką fantastycznej formy na dwuosobową tartę. W piątek miała okazje zadebiutować pod moim najnowszym pomysłem na wykorzystanie kurczaka, czyli tartą z mozzarellą light, jajkiem i pomidorkami koktajlowymi, która jak zwykle bardziej przypominała pizzę.. 🙂
Lekka tarta z pikantnym kurczakiem i mozzarellą light
Drukuj przepisSkładniki
- Na spód:
- 70 g mąki pszennej (pół na pół razowa i zwykła)
- 15 g otrębów orkiszowych
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka oregano
- 1 żółtko
- 40 g jogurtu naturalnego
- 15 g oleju rzepakowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- Na wypełnienie:
- 150 g piersi z kurczaka
- 1 kula mozzarelli light (120g)
- 70 ml jogurtu naturalnego
- 1 jajo + białko z jaja zużytego do spodu
- 1 łyżka oregano
- kilka pomidorków koktajlowych
- 1 łyżeczka sproszkowanego chili
Przgotowanie
Na stolnicę wysypujemy mąkę, otręby i łączymy z resztą składników zagniatając jednolite ciasto, które powinno być elastyczne i nie kleić się do dłoni (można użyć podstawowego programu maszyny do pieczenia chleba, która zagniecie za nas ciasto lub pomóc sobie mikserem).
Ciasto rozwałkowujemy na cieniutki, okrągły placek, układamy go w formie i robimy kilka dziurek widelcem, żeby powietrze nie tworzyło bąbli.
Zapiekamy około 15 minut w 180 stopniach, następnie studzimy (można wyjąć z formy na ten czas)
Pokrojonego w kostkę kurczaka podsmażamy na suchej patelni wcześniej doprawiając go solą i chili, a gdy będzie już gotowy wsypujemy kawałeczki na ostudzony spód tarty.
Mozzarellę utrzeć na największych oczkach tarki lub bardzo drobno poszatkować i w misce połączyć z resztą jogurtu, jajkiem oraz oregano (około 1 łyżeczki).
Całością zalać kurczaka i rozprowadzić równo łyżką.
Pomidorki koktajlowe wymyć i poprzekrawać w połowie, a następnie poukładać na wierzchu tarty, delikatnie docisnąć. Po wierzchu można posypać całość solą ziołową i/lub innymi ziołami.
Piec w 180 stopniach ok 35 minut.
25 komentarzy
Angie
6 marca 2012 o 06:41Uwielbiam tarty! rewelacyjna, lekka propozycja!
Ale babka i robi to co lubi
6 marca 2012 o 06:42Twoje przepisy są świetne:)
DarkANGELika
6 marca 2012 o 07:14Taka propozycja mi pasuję, tarta wygląda bardzo smacznie;)
soot
6 marca 2012 o 08:06Świetna tarta i w dodatku z kalorycznością nie jest tak źle. Do wypróbowania : )
Feed Me Better
6 marca 2012 o 09:34Oj chyba wiem co bedzie na obiad!
Mam małe pytane – czy otręby muszą być orkiszowe czy mogą być jakieś inne? Bo orkiszowych szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze.
Agata
6 marca 2012 o 14:05Jasne, mogą być np pszenne 🙂
Ja orkiszowe znalazłam w sieciówce "simpley" z tej ekologicznej serii 0,5 kg paczka kosztowała mnie całe 2,50 😉
Siaśka
6 marca 2012 o 09:42boska tarta 😀 ja żałuję, że moja jest taka wielka 😛
Canette
6 marca 2012 o 10:32Jak ty mnie rozumiesz, takie przepisy to jak manna z nieba 😀
Maggie
6 marca 2012 o 10:35Foremki zazdraszczam – moja jest okropnie duza. Z drugiej strony nie ma tego zlego, bo dzieki temu moge zawsze zabrac kawalek tarty do pracy 🙂 Twoja lajtowa tarta bardzo mi sie podoba.
Eve
6 marca 2012 o 11:27Pysznie! Już kombinuję co by tu zrobić na obiad;) Dziękuję za inspirację!
Smaczny Kąsek
6 marca 2012 o 11:51Jestem wielką fanką orkiszu w kuchni! Że o tarcie nie wspomnę 😛 Połączenie musiało wyjść rewelacyjnie! 😉
Ania
6 marca 2012 o 13:38Zrobię w sobotę taką dla rodzinki, może mnie nie znienawidzą za to, że jest kurczak a nie 'mięso' (bo przecież kurczak to nie mięso) ^^
justka2712
6 marca 2012 o 15:20Mozarella + pomidorki a do tego kurczak!:) jestem w niebie! ^^^ 😀
Saratelka
6 marca 2012 o 16:56Ale jestem głodna… Smakowicie to wygląda!
Dota
6 marca 2012 o 17:35super:) orkiszowej jeszcze nie pieklam……
kikimora
6 marca 2012 o 18:30Zapiszę sobie przepis na spód, interesujący. Wypełnienie tez bardzo kuszące 😀
Justin&Dorothy
6 marca 2012 o 18:38Świetny przepis, blog jest bardzo interesujący :)z pewnością jeszcze nie raz go odwiedzimy…
niebochce
6 marca 2012 o 20:33z miłą chęcią bym się taką tartą poczęstowała :).
Anonimowy
6 marca 2012 o 22:14taki mały detal: białko jajka po ingliszu to egg white a nie jakieśtam proteiny 😀
Agata
7 marca 2012 o 05:17Tak wiem, śpieszyłam się i skopiowałam z translatora, dzięki.
Marta Ostrowska
1 marca 2013 o 16:45Bardzo smakowicie wygląda. ; )
świetny przepis!!!
Anonimowy
25 marca 2013 o 15:48Moja tarta właśnie siedzi w piekarniku 🙂 jeszcze 13 minut i jedzonko 😉 przepis troszkę zmodyfikowałam, jak to zwykle ja 😉 zamiast otrębów orkiszowych użyłam żytnich, a zamiast pomidorków pieczareczki, które kocham 🙂 Już się nie mogę doczekać 🙂 Dziękuję za przepis, zapowiada się przepyszny obiad 🙂
Anonimowy
7 czerwca 2013 o 15:34bardzo prosze o proporcje na foremke 27 cm :))
Anonimowy
4 października 2013 o 10:48To już drugi przepis, z którego skorzystałam – extra! Na pewno będę tu często zaglądać 😉 I uważaj bo na fb ktoś się podpisuje pod Twoimi przepisami 🙁 Karola
Aleksandra Jelonek
1 lutego 2016 o 17:20Zrobiłam 2 razy tyle ciasta, bo mam normalną formę. Zjedliśmy po porcji 1/4 tarty i sobie pojedliśmy, więc jest pożywna i db 🙂 Zrobię ją jeszcze kiedyś na obiad.