Bez kategorii

Lasagne ze szpinakiem i mozzarellą

Jeśli ktoś Wam kiedyś powiedział, że na diecie nie można jeść pysznych rzeczy, to na pewno rozminął się trochę z prawdą 🙂 Jak uważnie dobierzemy składniki i nie będziemy zalewać tłuszczem potraw, które i bez niego są dobre, to możemy sobie pozwolić na różne przysmaki.

Lasagne ze szpinakiem i mozzarellą

Drukuj przepis
Porcje: (dla 3 osób, porcja ok 430 kcal)

Składniki

  • 250 g mięsa mielonego
  • 400 g szpinaku
  • 1 puszka pomidorów (400 g)
  • 1/2 paczki makaronu do lasagne (u mnie ok 8 "listków")
  • 1 mozzarella 120 g (użyłam zwykłej, możecie ją zastąpić wersją "light")
  • 3 ząbki czosnku
  • 20 g sera żółtego
  • oregano
  • majeranek
  • sól i pieprz
  • sproszkowane chili

Przgotowanie

1

Szpinak podgotowujemy, aż się rozmrozi, dodajemy sól i pieprz do smaku oraz 1 ząbek czosnku.

2

Mięso podsmażamy na suchej patelni wraz z pozostałym czosnkiem (również doprawiamy).

3

Pomidory blenderujemy z łyżeczką oregano i listkami majeranku oraz 1/2 łyżeczki soli i odrobiną chili.

4

Naczynie żaroodporne natłuszczamy lekko oliwą i posypujemy oregano.

5

Makaron gotujemy ok 2 minuty, po czym układamy pierwszą warstwę w naczyniu.

6

Połowe sosu pomidorowego dodajemy do mięsa, mieszamy i wylewamy na makaron, przykrywamy kolejną warstwą makaronu.

7

Następnie nakładamy szpinak, rozprowadzamy i układamy na nim plastry mozzarelli.

8

Na wierzch kładziemy ostatnią warstwę makaronu, polewamy ją resztą sosu pomidorowego i posypujemy odrobiną startego sera.

9

Zapiekamy w temperaturze 200 stopni ok 50 minut, jeśli na dnie zostanie trochę wody, możemy zdjąć pokrywę naczynia i pozwolić jej odparować w piekarniku ok 5-10 minut.

Może Ci się spodobać również

20 komentarzy

  • Odpowiedz
    Ale babka i robi to co lubi
    4 lutego 2012 o 23:25

    Twój blog jest SUPER!dodaje do ulubionych! a od poniedziałku zaczynam odżywiać się z Tobą:)dzięki za inspirację:)pozdrawiam

  • Odpowiedz
    przecinkowa
    5 lutego 2012 o 00:36

    Uwielbiam lasagne a najbardziej właśnie taką 🙂

  • Odpowiedz
    Canette
    5 lutego 2012 o 11:47

    Jak dobrze wiedzieć, że są takie osoby co potrafią z tłustego dania zrobić zdrowszą wersję i uważają, że jest to smaczne. Ja też uwielbiam szukać alternatyw dla tradycyjnych potraw, ale niestety wśród większości ludzi uważane jest to za dziwactwo. Pysznie to wygląda :))

  • Odpowiedz
    mencooker
    5 lutego 2012 o 12:15

    Mega smacznie to wgląda 🙂

  • Odpowiedz
    kikimora
    5 lutego 2012 o 12:22

    Jeśli ludzie twierdzą, że dietetyczne jedzenie jest niesmaczne, to chyba są zbyt leniwi, żeby włożyć w gotowanie na diecie trochę inwencji 😉
    Pyszna lasagne, uwielbiam ciągnącą się mozzarellę 🙂

  • Odpowiedz
    Dominika
    5 lutego 2012 o 12:30

    mozarella i szpinak to moje smaki 🙂 zrobię taką lasagne na pewno 🙂

  • Odpowiedz
    everyday i wake up early
    5 lutego 2012 o 12:59

    lasange pycha !

  • Odpowiedz
    pees
    5 lutego 2012 o 13:27

    proszę, daj mi lazanię 😀

  • Odpowiedz
    Siaśka
    5 lutego 2012 o 14:27

    a ja nigdy nie jadłam lasagne!

  • Odpowiedz
    Karmel-itka.
    5 lutego 2012 o 15:22

    bardzo lubię lasagne!
    ach, chyba się zamienię w Garfielda!
    i wparuję do Ciebie, ukradnę całą, po czym zamknę się
    w szafie i z nikim nie podzielę xd

  • Odpowiedz
    Arvén
    5 lutego 2012 o 19:42

    Zapisuję to-do-zrobienia. Już i teraz.
    Zawsze w lazanii mnie odstraszały te tony pływającego tłuszczu, a tu mam taką wersję odchudzoną. Cudo 😀

  • Odpowiedz
    Soul and Pepper
    6 marca 2012 o 17:18

    Od dawna się szykuję na lasagne ze szpinakiem 🙂 w końcu muszę wypróbować, tym bardziej jeśli tak dobrze wygląda !

  • Odpowiedz
    Katarzyna Pihan
    14 września 2012 o 08:57

    to majeranek czy rozmaryn?

    • Odpowiedz
      Agata
      14 września 2012 o 09:12

      Majeranek, przepraszam za pomyłkę 😉

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    18 lutego 2013 o 10:49

    Pomidory blendujemy razem z sosem w którym są zalane?

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    3 kwietnia 2013 o 11:05

    Ja dzisiaj robię…zobaczymy jak wyjdzie 😉

  • Odpowiedz
    Weronika Ostapczuk
    9 sierpnia 2017 o 13:30

    Robię już po raz drugi i za każdym razem wychodzi rewelacyjne! 😀 mam tylko za każdym razem problem z gotowaniem makaronu, strasznie mi się skleja po ugotowaniu.

  • Odpowiedz
    restauracjaavangarda
    17 września 2017 o 21:25

    Wygląda bardzo smacznie, muszę to dorzucić do swojego menu 🙂

  • Napisz komentarz