A to dlaczego? Pewnie dlatego, że zamiast 2 pączków smażonych, można zjeść 3 pączki pieczone.. oczywiście jeśli patrzymy na ich kaloryczność, że o zawartości tłuszczu nie wspomne ale czy ktoś faktycznie przejmuje się kaloriami w tłusty czwartek? Przecież w tym szczególnym dniu wszystkie kalorie idą w.. we włosy! Przynajmniej ja zamierzam wyznawać tę teorię i zjem kilka(naście?) smażonych pączusiów mamy mojej przyjaciółki, które przyrządzi dla nas na "tłusty poniedziałek", ponieważ w czwartek wciąż będę w Szwecji. Tak czy inaczej obiecałam, że będą "dietetyczne" pączki, a więc proszę w 2 wersjach..
Pieczone orkiszowe pączki z domowym dżemem truskawkowym
Drukuj przepisSkładniki
- 300 g mąki pszennej zwykłej
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 60 g otrębów orkiszowych lub pszennych
- 70 g brązowego cukru + 20 g waniliowego
- 25 g masła
- 14 g suchych drożdży
- 1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 jajka
- dżem
- Mleko do posmarowania + cukier puder do posypania
Przgotowanie
Ciasto można wyrobić ręcznie lub w maszynie do pieczenia chleba / za pomocą miksera.
Podgrzewamy mleko oraz roztapiamy masło. W mleku rozpuszczamy cukier i wraz z masłem oraz jajkami dodajemy do suchych produktów, zagniatamy.
Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 2 godziny.
Wyrośnięte rozwałkowujemy na wysypanej mąką stolnicy na dość gruby placek i szklanką wycinamy możliwie duże koła, które potem odrobinę rozciągamy, aby łatwiej była nam domknąć w środku dżem (dawałam 1 łyżeczkę do każdego, pączki są dość małe).
Przygotowane porcje układamy na papierze do pieczenia i smarujemy po wierzchu mlekiem.
Część pączków zrobiłam też w „oponkowej” wersji bez nadzienia, część ciasta rozwałkowałam na placek grubości ok 1 cm, największą szklanką wycięłam duże koła, a następnie kieliszkiem środki. Również układamy na papierze i smarujemy mlekiem.
Obie wersje pieczemy 30 minut w temp 180 stopni (na ostatnie 3 minuty włączyłam nawiew).
Gdy będą chłodne posypujemy cukrem pudrem, lub możemy użyć lukru 🙂
14 komentarzy
Saratelka
7 lutego 2012 o 00:30Ależ mam ochotę na pączki! 😀 Fajnie wyglądają te Twoje pieczone wersje 🙂 Smakują pączkowo czy bardziej bułkowo?
Anonimowy
7 lutego 2012 o 04:52Czuję, że tłusty czwartek coraz bliżej… Apetycznie! 😉
mencooker
7 lutego 2012 o 06:02A ja myślałem, że na tłusty czwartek po prostu szarpnę się i zjem 2 banany ;o
Czy można tutaj użyć mąki pp zamiast zwykłej?
Ale babka i robi to co lubi
7 lutego 2012 o 06:45Ja nie przepadam za pączkami kupnymi ale takiego z chęcią bym skosztowała:)
Siaśka
7 lutego 2012 o 06:52😀 a nie są bardziej jak bułki?
Karmel-itka.
7 lutego 2012 o 07:17ale za to jakie te pączki!
mąka orkiszowa. cudowne nadzienie. bez tłuszczu.
o ja Cię kręcę!
można wcinac bez jakichkolwiek wyrzutów. tylko się
rozkoszowac.
asieja
7 lutego 2012 o 07:50te pieczone kuszą mnie bardziej niż smażone, zdecydowanie.
Agata
7 lutego 2012 o 09:17@ Siaśka i Sara – w teorii musiałyby być jak bułki, ale chyba świeże drożdżowe ciasto z dżemem i cukrem pudrem zmienia je w moim mniemaniu 😉 na pewno to nie to samo co smażony, ale też nie gorszy :)!
Anonimowy
13 lutego 2012 o 19:46Czy można zastąpić suche drożdże świeżymi? Bo akurat takie mam w domu;)Jeśli tak to ile ich użyć? Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Agata
13 lutego 2012 o 21:52Jak najbardziej! Użyj ok 35 gram 🙂 smacznego!
Kamciss
27 stycznia 2013 o 17:39Mm to mi się podoba 🙂
magdape
6 lutego 2013 o 10:01właśnie dziś piekłam, są pyszne:) a jak uzupełniasz te pączki dżemem, czy łączysz dwa małe placuszki, w środku których jest nadzienie? czy masz jakiś inny pomysł?:)
Zelda
6 lutego 2013 o 18:22Upiekłam 🙂 wyszły bułkowate, ale i tak są bardzo pyszne 🙂
dora
12 lutego 2015 o 11:10Juz ciasto rosnie, zobaczymy czy mi wyjdą takie ładne jak Tobie:))) Pozdrawiam i dziękuję za przepis.