Kiedy mówiłam, że jabłkowe muffiny z otrębami, to niskokaloryczna przyjemność - tak miałam racje, ale TO jest super-niskokaloryczna super-przyjemność 😉 Jeśli ktoś jeszcze nie przygotował ciasta na dzień babci - polecam, szczególnie jeśli któraś z waszych babć boryka się z cukrzycą. Całe ciasto, które zrobiłam ma ok 1200 kalorii i ok 110 kcal w 100 gramach.
Ananasowe ciasto bez dodatku mąki i tłuszczu
Drukuj przepisSkładniki
- 250 g chudego twarogu
- 250 g gęstego serka homogenizowanego 0%
- 50 g kaszy manny
- 3 jajka
- 40 g cukru
- 10 g cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- Puszka ananasów w syropie (syrop też będzie potrzebny)
- Garść jagód lub wiśni
- 50 ml wody
- 2 łyżeczki żelatyny
Przgotowanie
Łatwe, tanie, szybkie, niskokaloryczne.. czego chcieć więcej 🙂
Obydwa serki, jajka, cukier, proszek do pieczenia i kaszę mannę miksujemy na gładką masę, którą następnie wylewamy do wyłożonej papierem lub natłuszczonej, okrągłej formy.
Na wierzchu delikatnie układamy odsączone plastry ananasa, a pomiędzy nimi jagody lub wiśnie.
Całość pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 50 minut.
Po wyjęciu ciasto musi całkowicie ostygnąć.
W między czasie odmierzamy 150 ml soku ananasowego z puszki i dodajemy 50 ml wody. Sok podgrzewamy i intensywnie mieszając rozpuszczamy w nim 2 łyżeczki żelatyny.
Gdy ciasto ostygnie, pędzelkiem nakładamy cienką warstwę soku z żelatyną i wstawiamy do lodówki na ok 30 minut. Pu upływie tego czasu wylewamy resztę galaretki na ciasto i odstawiamy do całkowitego zastygnięcia.
57 komentarzy
Saratelka
20 stycznia 2012 o 23:52O, jaki ciekawy przepis! 😀 Bardzo ładnie się prezentuje takie ciacho z cienką warstwą galaretki! Chętnie bym spróbowała :>
Anonimowy
21 stycznia 2012 o 05:55Ciekawy, ciekawy przepis… Nie wiedziałam, że da się nawet zdrobić takie ciasto. 😉
Miss Disorderly
21 stycznia 2012 o 07:05Świetne ciasto! Chociaż przepadam za świeżym ananasem to w cieście i ten zniosę 🙂
Podoba mi się taka niskokaloryczna słodkość 🙂
Anonimowy
21 stycznia 2012 o 08:17Bardzo mi sie podoba ta idea;)
monami
21 stycznia 2012 o 09:09Chyba się skuszę 🙂
Maja i Kamila
21 stycznia 2012 o 12:45bardzo ciekawe:) będziemy zaglądać!
flusso
21 stycznia 2012 o 13:19Pięknie wygląda z tą glazurą 🙂
Marta
21 stycznia 2012 o 14:51Uwielbiam niskokaloryczne desery, nie ma nic lepszego niż słodki deser jedzony ze spokojnym sumieniem 🙂
Papaya
21 stycznia 2012 o 15:42świetne !
Arvén
21 stycznia 2012 o 19:19Ciasto odchudzone, ananas jak wiemy, zawiera szeroko znane ujemne kalorie…nic tylko grzeszyć 🙂
Asia
22 stycznia 2012 o 11:56Pyszne i niskokaloryczne. Czego więcej można by chcieć? 🙂
Pozdrawiam!
Anonimowy
22 stycznia 2012 o 14:21Czy ananasy można zastąpić jakimiś innymi owocami?
Agata
22 stycznia 2012 o 15:13Jak najbardziej 🙂 Myśle, że równie pyszny byłby z owocami sezonowymi np jagody, maliny czy truskawki.
Tak na prawde można użyć wszystkich owoców, poza kiwi, ponieważ nie zetnie się nam galaretka.
No i oczywiscie banan i avocado już nie będą takie "lekkie" 😉
Kamila
23 stycznia 2012 o 00:11Dziś zrobiłam owe ciacho sernikowo- kaszkowe. Dałam świeżego ananasa, malinki, a na koniec jedynie pomyrdałam by wypełniło kratery galaretką cytrynową. BOSKIEEEE, choć ananas zrobił się troszku gorzkawy.
Agata
24 stycznia 2012 o 15:02U mnie był słodki – może dlatego, że z puszki 🙂 Ogromnie mi miło, że wykorzystałaś przepis, a jeszcze milej, że smakowało 🙂
Anonimowy
8 lutego 2012 o 15:37Ananasowy lekki wypas! 😀
Dobre!
zufik
8 lutego 2012 o 18:13U nas bylo z bananami i serek waniliowy, wyszlo pycha, poszlo jeszcze cieple i nawet nie zdazylam z zadna galaretka:) czekam na nastepne Twoje pomysly:)
Anonimowy
22 lutego 2012 o 10:44Pycha!
Moje ciacho miało jeszcze mniej kalorii, bo dałam tylko 2 jajka, zamiast cukru słodzik do pieczenia a do galaretki nie doczekało, bo zostało zjedzone jeszcze na ciepło 🙂
Rewelka.
Po zjedzeniu zrobiłam od razu następne, żeby na drugi dzień było.
Więcej takich przepisów i życie będzie piękne.
Pozdrawiam
Lili
Anonimowy
7 marca 2012 o 22:05Przepis jest bardzo kuszący i na pewno jutro zrobię tylko mam pytanie- można zastąpić cukier cukrem brązowym albo najlpiej słodzikiem (jeśli tak to ile?) i czy można zrezygnować z cukru waniliowego?
Agata
7 marca 2012 o 22:09Jeśli chodzi o cukier brązowy to oczywiście, że tak – w tej samej proporcji. Słodzików nie poleca się do pieczenia (są szkodliwe), jeśli jednak się zdecydujesz, to byłoby około 8-10 tabletek rozpuszczonych w odrobinie wody, niestety nie wiem ile potrzeba by słodzika w proszku lub w płynie.
Z cukru waniliowego można zrezygnować lub np zastąpić aromatem.
Anonimowy
12 lipca 2012 o 21:17zamiast cukru polecam fruktoze, niski index glikemiczny i samo zdrowie.Moze ktos wie, czym zastapic kaszke? W ojej diecie nie wolno bialej maki, oczyszczonej kaszy etc
Anonimowy
12 stycznia 2014 o 17:18kasze manna zastąpiłam kaszką kukurydzianą , która nie zawiera glutenu . wyszło PRZEPYSZNIE ! polecam i pozdrawiam 😉
Anonimowy
22 lutego 2014 o 17:23Ja nie polecam fruktozy, może i ma mniejszy indeks glikemiczny ale jest niezdrowa. Już zdrowszy jest słodzik albo ksylitol.
Anonimowy
18 kwietnia 2014 o 16:56ja kaszke zastąpiłam płatkami owsianymi.. Ciasto super!
Anonimowy
8 marca 2012 o 18:20Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂 Produkty zakupiłam i biorę się za pieczenie
LaLola
18 marca 2012 o 21:03chyba się skuszę;p
jaki obłędny przepis na coś smakowitego;D
Kamila Gornia
25 marca 2012 o 18:47Ale to dobrze wyglada!
EMINE
3 kwietnia 2012 o 19:47przepysznie wyglada napewno wkrotce sprobuje
kiri
17 maja 2012 o 19:11Wygląda znakomicie 🙂 Mam pytanie, ile mniej więcej wychodzi z tego przepisu kawałków, i jak duże one są? (bo wagi to chyba pani nie pamieta ;))
Madzia Szymik
22 czerwca 2012 o 15:19Witam,
a czy można zastąpić serek homogenizowany 0% zwykłym serkiem homogenizowanym owocowym ileś tam procentowym? Bo niestety w mojej mieścince nie znajde takiego 0% 🙁
Agata
24 czerwca 2012 o 03:28Tak, można, ale myśle, że lepie pasowałby jakiś neutralny smak np waniliowy lub śmietankowy 🙂
Madzia Szymik
26 czerwca 2012 o 15:38kupiłam waniliowy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie 🙂 mam nadzieje, że będzie pycha, bo mam smaka na slodkie a tu dieta hehe 🙂
karolciasmakuje
12 sierpnia 2012 o 08:22Ciasto wygląda cudnie, pewnie też tak smakuje, muszę wypróbować;)
Anonimowy
24 października 2012 o 18:45Ciasto w smaku jest bardzo dobre ale niestety wizualnie wyszło mi średnio. Anananasy utopiły mi się w cieście. Pewnie dlatego, że serek homogenizowany, którego użyłam, nie był zbyt gęsty. A może za mało kaszki dodałam… Ale i tak jest dobre 🙂 I co najważniejsze – niskokaloryczne.
Anonimowy
19 listopada 2012 o 15:47Coz….złodziejstwo sie szerzy.Polecam poroznac daty http://blogi.szafa.pl/asarielka/post/8415-mega-dietetyczne-ciasto-ananasowe-pycha
Anonimowy
13 grudnia 2012 o 13:15Ciasto pyszne 😀 cukier zastapilam miodkiem i chyba dalam go za malo ale i tak wyszedl cudowny ,z pewnoscia bede tu zagladac bo masz bardzo ciekawe pomysly. Pozdrawiam Ewa
Anonimowy
15 stycznia 2013 o 17:20Właśnie piekę… 🙂 zapowiada się wspaniale.
Pani Agato, faktycznie ktoś bezczelnie ukradł Pani przepis 🙁 nawet informacje nt. kaloryczności są żywcem z Pani opisu. (w nawiązaniu do postu jednego z Pani czytelników z 19 listopada)
Anonimowy
21 stycznia 2013 o 23:41Witam wiem że to pytanie już było ale nie wyświetla mi się odpowiedź nie wiem dlaczego Otóż chodzi mi o to jakim produktem można zastąpić kaszkę? I czy można zamiast serka twarogowego dodać po prostu podwójną ilość serka homogenizowanego?
Agata
22 stycznia 2013 o 07:59Serek homogenizowany niestety dość mocno odbiega konsystencją od twarogu – ciasto na pewno będzie miało inną konsystencję, ale powinno się zapiec i nie rozlecieć 😉 ale podwójna porcja serka homo wymagałaby również większej ilości jajek. Kaszkę można zastąpić mąką ziemniaczaną.
Anonimowy
24 lutego 2013 o 14:40Witam, ciasto wyszło super, ja kaszę manną zastąpiłam kaszką kukurydzianą. Mam tylko pytanie natury technicznej, jaką formę Pani użyła, chodzi mi o średnicę?
Agata
24 lutego 2013 o 18:23Cieszę się, że smakowało! Użyłam formy o średnicy 24 cm 🙂
J.
31 marca 2013 o 10:13Czy kaszę należało gotować? bo zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem i widocznie nie domyslilam sie że te kaszę najpierw trzeba ugotowac bo podałam właśnie gościom ciasto wyglądające jak parmezan i o tej samej twardości…
Agata
1 kwietnia 2013 o 18:52Nie wiem dlaczego nie wyszło 🙁 oczywiście kaszę należało dodać na surowo, bez gotowania, aby podczas pieczenia wchłonęła wodę dzięki czemu ciasto ma stałą konsystencje. Natomiast zauważam, że kilku osobom zarówno to ciasto jak i jego pomarańczowy odpowiednik nie do końca się udały, a kasza nie spełniła swojej funkcji (podczas gdy wiem, że wielu innym czytelnikom i mnie samej też – wszystko wychodzi ok) – wydaje mi się, że może to być wina rodzaju kaszy – choć od zawsze używamy z mama kaszy manny do wszystkich serników i nie zwracamy uwagi na to czy jest to kasza błyskawiczna, czy troszkę grubsza.. Na prawdę ciężko mi wytłumaczyć efekt, który uzyskalas, mam nadzieję że kolejne wypieki będą bardziej udane!
aprille
7 kwietnia 2013 o 13:17właśnie siedzi w piekarniku 🙂 dam znać jak wyszło 🙂
aprille
9 kwietnia 2013 o 09:27wyszło bardzo dobre 🙂
Velvi
12 maja 2013 o 13:15Ciasto powinno mieć nazwę "Niebo w gębie" 😉 przepyszne, lekkie, słodkie pomimo niewielkiej ilości cukru, ma tylko jedną wadę – szybko znika 😉
Anonimowy
1 czerwca 2013 o 20:26Dziś po raz pierwszy zrobiłam to ciasto – wyszło niesamowite. Niewiarygodne, że wystarczy tak niewielka ilość cukru. I ten zapach pieczonego sera unoszący się w powietrzu…Pycha:)
Anonimowy
31 października 2013 o 11:10Witam 🙂 Upiekłam wczoraj tego serniczka i …całkiem smaczny! Trochę płaski bo piekłam w tortownicy o średnicy ok 26 cm ale za to mam optycznie większe kawałki do zjedzenia 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Lidka
Anonimowy
15 listopada 2013 o 15:29Czy z dwóch jajek też by wyszło, gdybym dodała np. łyżke więcej proszku do pieczenia albo budyń czy galaretkę?
Anonimowy
23 grudnia 2013 o 13:04Ciasto jest rewelacyjne! Ja pominęłam ananasy i polałam gorzką czekoladą i wyszedł pyszny serniczek:) Na prostokątną blachę zrobiłam z potrójnej porcji i dałam 7 jajek. Nie wiem czy dojedzie na wigilię 😉 Pozdrawiam i dziękuję!
Anonimowy
9 marca 2014 o 22:02Witam, mam pytanie, dopiero raczkuję w kategorii wypieków z serem. Czy chudy twaróg powinien być mielony – tak jak na sernik; czy może być to kostka twarogu, coś typu "klinek"?
Claudia
8 maja 2014 o 15:25Od pewnego czasu jest pani moim kulinarnym guru!
Pozdrawiam 😉
Anonimowy
13 maja 2014 o 14:33Zrobiłam, zjadłam i się zachwycam !!! 🙂 super
Anonimowy
17 maja 2014 o 13:19Jaki byłby czas zapiekania ciasta jeśli zrobiłabym go z 2 porcji? Planuję zrobić mały prezent mamie tylko, że jesteśmy liczną rodzinką (10 osób) i czuje, że jedna porcja mogłaby nie wystarczyć, żeby nam dogodzić 🙂
Agata
17 maja 2014 o 21:43To zależy na jakiej blaszce 🙂 jeżeli tylko powierzchniowo większa, a wysokość będzie ta sama, to czas pieczenia się nie zmieni 🙂
Jeżeli natomiast forma podobnej wielkości a ciasto wyższe – wtedy warto dodać 10-15 minut
Anonimowy
18 maja 2014 o 06:01Dziękuje za wskazówkę, wielkość formy pozostaje ta sama 🙂 Napisze jak wyszło!
Anonimowy
24 lipca 2014 o 07:10Mam pytanie, na jaką formę jest powyższy przepis? Ile cm średnicy? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo bardzo chciałabym wykorzystać ten przepis! :))